Recenzja „Dead End Paranormal Park” idzie na upiorną trasę w tej serii Netflix
- 2340
- 256
- Pani Joachim Dębski
Ostatnio animacja stała się naprawdę wspaniałym miejscem do odkrywania pomysłów i tworzenia światów, których nie można było zbadać w akcji na żywo. W przeciwieństwie do akcji na żywo, ilość budżetu poświęconego tworzeniu tych cudownych światów jest znacznie mniejsza, a elastyczność, którą twórcy mogą cieszyć podczas budowania tych światów, jest znacznie większa, jest znacznie większa. Netflix odegrał dużą rolę w tworzeniu animacji, a animacja dla dorosłych była akceptowana na Zachodzie, tak jak od dziesięcioleci jest akceptowana na Wschodzie.
Jednak animacja była medium, które częściej niż nie było związane z dziećmi. Sobotnie poranne kreskówki i niezliczone inne projekty animacyjne były skierowane do dzieci z zamiarem ich rozrywki, nauczania ich, a nawet kupowania wielu zabawek. Lub sprawił, że ich rodzice kupują kilka zabawek, aby być bardziej szczegółowym. I tak animacja może być pierwszym razem, gdy dzieci mają okazję odkryć te nowe pomysły, rękami i oczami animowanych postaci.
Pokaz taki jak Steven Universe i Gravity Falls utorowali drogę na ślepy zaułek: Paranormal Park, nowy serial animowany na Netflix, którego celem jest stać. Dead End: Paranormal Park jest tworzony przez Hamish Steele, a program oparty jest na własnych powieściach graficznych i webtoonach Steele. Program opowiada historię grupy przyjaciół pracujących w upiornym parku rozrywki latem, a ich przygody w nim.
Głównym punktem sprzedaży ślepego zaułka: paranormalny park jest to, że po raz pierwszy w medium rola bohatera jest wypełniona przez charakter transpłciowy. Chłopiec o imieniu Barney, w tym przypadku, pracuje na wspomnianym wcześniej ślepym zaułku: Paranormal Park, park rozrywki z bardzo poważnymi problemami bycia nękaniem częściej niż teraz niezliczonymi duchami, duchami, demonami i innymi. Jest to bardzo zwariowana przesłanka i sprawia, że program podąża za trendem innych szalonych kreskówek, takich jak przygoda lub grawitacja.
Jeśli chodzi o pisanie serialu, wysiłek podjął dobre wyniki, ale niestety historie i setki czasami wydają się trochę zbyt znajome. Będzie to problem tylko dla dorosłych odbiorców, którzy doświadczyli kilku innych upiornych animowanych programów telewizyjnych w swoim życiu i nie znajdzie tutaj nic precyzyjnie nowego. Dla młodszych odbiorców może to być ich pierwsza tego rodzaju seria animowana, dlatego ogólny charakter odcinków może wcale nie stanowić problemu.
POWIĄZANY:
Recenzja „The Sea Beast”: Nowy oryginalny film Netflix to morska przygoda epickich proporcji
Program podąża za nadrzędnym łukiem, który rozwija się w tle, dopóki nie podróżuje na pierwszym planie, gdy sezon się kończy. Pierwszy sezon serialu trwa przez 10 odcinków około 30 minut, co sprawia, że serial jest idealnym oglądaniem. Działa to również jak profesjonalista i oszustwo, ponieważ serial staje się bardzo małym zobowiązaniem, ale dla dzieci dziesięć odcinków może nie wystarczyć, aby było niezapomniane.
W rzeczywistości jest to bardzo możliwe, że to dorośli lub nastolatki zostaną główną publicznością serialu, nie z powodu tego pisania, ale z powodu problemów społecznych, które serial rozwiązuje w każdym odcinku. Posiadanie Barneya jako głównego bohatera to wielka sprawa, a serial przedstawia go jako bardzo przemyślanego i ciepłego dzieciaka, trudno mu nie lubić. Program przedstawia także Normę, inny pracownik w parku, który jest wyraźnie napisany jako postać autystyczna.
Poziom reprezentacji znaleziony w serialu jest dość duży. Głównymi bohaterami są w zasadzie mniejszości, a jeśli serial uda się zwrócić uwagę dzieci, na pewno będzie to dobre wprowadzenie do tego rodzaju ludzi, którzy istnieją w naszym społeczeństwie i powinni być akceptowane takim, jakim są. Jeśli nikogo nikogo nie rani, każdy powinien być swobodny, aby żyć w dowolny sposób. Może nasze obecne pokolenie nie może się zmienić, ale przyszłe pokolenia absolutnie będą w stanie.
Jeśli chodzi o animację, serial jest dość podstawowy, jak powiedzieliśmy, zanim serial mocno przypomina nam o programach takich jak Gravity Falls, Grim Adventures of Billy i Mandy, i oczywiście Steve Universe. Jako taki, wizualizacje programu są bardzo zgodne z tymi innymi programami, wykorzystując ogromne modele wektorowe, które nie pozwalają na dużo płynności, ale z pewnością nadają się do spójności. Ten styl animacji sprawia, że postacie czują się znaczące i są obecne.
Może się zdarzyć, że program nie zostanie zapamiętany za to, że będzie bardzo przerażający. Upiorne elementy są bardzo obecne, ale są wykonywane w bardzo lekki sposób, żaden dzieciak nie uzna to za przerażające. To może być rozczarowanie i tak naprawdę jest, ale kiedy myśleć o rodzaju odbiorców, na ten program jest skierowany, wydaje się, że to właściwy ruch.
Dead End: Paranormal Park jest uwięziony w dwóch miejscach, będąc programem dla dzieci, ale także stara się złożyć wielkie oświadczenia o sprawiedliwości społecznej dla dorosłych. Jeden aspekt może ostatecznie rozcieńczyć drugi, ale w ogólnie sposób program jest wystarczająco zabawny, aby uzasadnić zegarek, a osiągnięcie Barneya jako pierwszego bohatera trans w animowanym programie nie powinno być niedoceniane.
Wynik: 7/10
- « „The Old Man” Recenzja stary trop podwyższony przez niesamowitą obsadę aktorów
- Dlaczego ludzie nie lubią Diablo Immortal? »