Recenzja „Fistful of Vengeance” Netflix daje ostatnią przygodę zabójcy WU

Recenzja „Fistful of Vengeance” Netflix daje ostatnią przygodę zabójcy WU

Kiedy seria otrzyma wczesne anulowanie, jest to znak, że twórcy nie byli w stanie wykorzystać pomysłu lub że nie byli w stanie przyciągnąć publiczności. Wu Assassin był jednym z tych programów. W rolach głównych Iko Uwais, fantastycznego bohatera Duologii Raid, wydawało się, że Wu Assassins był meczem wykonanym w niebie, wprowadzając aktora w środowisku, w którym jego sprawność sztuk walki mogłaby zostać wystawiona. Niestety, serial nie spełnił tej obietnicy, a program został odwołany.

Tylko po to, aby zostać wskrzeszonym wiele lat później w kształcie filmu, który mógłby zamknąć historię bohaterów. Można by pomyśleć, że w tym czasie twórcy mieliby czas, aby pomyśleć o tym, dlaczego serial zawiódł. Jednak tak nie jest, ponieważ Fistful of Vengeance po raz kolejny sprawi, że te postacie w tej historii są interesujące i udaje się tylko pokonać tę przeszkodę dzięki obsadzie pełnej profesjonalnych wykonawców.

Fistful of Vengeans Reżyseruje Roel Reiné i gwiazdy Iko Uwais, Lewis Tan, Jason Tobin i Francesca Corney. Film zabiera naszych bohaterów na kolejną przygodę, gdy próbują pokonać złe siły duchowe, które narażają świat.

Wu Assassin miał wiele problemów. Wszystkie są nadal obecne w tym filmie; Postacie są cienkie papierowe, historie są mętne i mylące, mitologia określa słowo „nudne”, a wartości produkcyjne nie są najwyższe w żadnym wypadku.

UWAIS jest doskonałym wojownikiem i udowodnił wcześniej, że może pokazać wiele charyzmy i relatywności przed kamerą. Szkoda, że ​​we wszystkich jego amerykańskich produkcjach jest używany jako nic więcej niż maszyna do kopania. Oczywiste jest, że nie jest największym aktorem, ale zasługuje na znacznie większą pewność reżysera i pisarzy. Iko jest gwiazdą i zasługuje na to, aby.

To samo można powiedzieć o Lewis Tan. Jest wyjątkowym wojownikiem i oszałamiającym artystą, ale jego obecność przed kamerą jest zero, ponieważ kamera nigdy nie pozostaje na nim zbyt długo. Francesca Corney wydaje się uroczą i interesującą postacią, a jednak jej aktorstwo jest dość złe, szczególnie jeśli chodzi o dostarczanie jej najbardziej emocjonalnych scen. Ma jednak potencjał.

Fabuła jest po prostu kolejnym z tych wielkich problemów, ponieważ film próbuje rozwinąć jakąś tajemnicę i próbuje stale podnosić stawki, ale powiedzenie, że coś jest niebezpieczne, a poczucie, że coś jest niebezpieczne, to dwie różne rzeczy. W The Raid Films reżyser Gareth Evans, w towarzystwie UWAIS, udało się stworzyć jedne z najbardziej nerwowych sekwencji akcji, jakie kiedykolwiek pojawiły się na filmie. W Fistful of Vengeance każda walka jest dostarczana przez wykonawców, ale ponieważ bohaterowie i to, czego chcą, nie mają znaczenia, trudno jest zainwestować w rozwiązanie tych momentów akcji.

Mitologia i wiedza, które film również próbuje przedstawić, są w najlepszym razie nudne i mylące. Rzeczy po prostu dzieją się w filmie, ponieważ scenariusz tak mówi, ale tak naprawdę nie ma żadnej logiki. Kiedy pojawia się ekspozycja, umysły wychodzą.

POWIĄZANY:

Wu Assassins & Fistful of Vengeans Chronological Watch Order

Reżyser Roel Reiné zarabia na życie z reżyserii wielu filmów bezpośrednio do wideo, wszystkie z niskimi budżetami i wszystkie z historiami, które są tam, aby służyć jako wymówki dla sekwencji akcji. Przyjmuje to samo z zemstą, ale na szczęście obsada jest wystarczająco wielka, aby przezwyciężyć większość jego dziwnych decyzji.

To prawda, że ​​film wygląda nieco lepiej niż jeden z odcinków serialu, ale niewiele. Wiele twórczych decyzji wydaje się raczej przestarzałe, na przykład pokrywające ekran filtr sepia, ten używany w niezliczonych innych filmach do prezentowania zagranicznych lokalizacji. Kadrowanie strzałów ma bardzo niewiele liczy się, a film po prostu wygląda brzydko z dowolnego punktu widzenia.

Edycja jest również niezwykle niepewna i jest najgorsza na początku filmu. Dziwne jest, że sekwencje akcji z tak niesamowitymi wykonawcami wymagają tyle cięcia. Trudno jest przestrzegać akcji przez większość czasu, a po prostu jest zbyt duży zasięg, znak złego przygotowania podczas przedprodukcji.

Jednak nie wszystko jest złe. Jest fantastyczna walka w środku filmu z udziałem skrzyżowania ulicznego, a tam edycja, praca kamery i choreografia znajdują idealną równowagę. Równowaga, która byłaby świetna w ostatecznej walce. Walka, która buduje wokół niego dużo szumu, dzięki użyciu długiego strzału i robotycznej kamery à la Kendrick Lamar. To fajna walka, ale czasami użycie tej robotycznej sztuczki jest zbyt długo. O wiele więcej różnorodności w kamerze uczyniłaby walkę jeszcze bardziej niesamowitą.

Jeśli to, czego szukasz. Ale mogłoby to być idealna dziesięć, gdyby wszystkie sceny były jakość tej niesamowitej walki na ulicach Bangkoku. Jeśli już, film został nakręcony w niektórych całkiem fajnych lokalizacjach i pozostawia ci poczucie chęci pójścia do egzotycznych miejsc w Azji.

Netflix i twórcy Zabójcy WU mieli okazję naprawić i poprawić pomysły, które zdefiniowały serię, ale zamiast tego zdecydowali się popełniać te same błędy i po prostu iść z tym. To sprawia, że ​​film ma duży pęd. Nigdy nie ma wystarczająco dużo czasu, aby zakwestionować rzeczy, które się dzieje. Kiedy to się skończy, możesz mieć tylko nadzieję, że jeśli istnieje kontynuacja, poświęcają czas na naukę na ich błędach i skorzystanie z niesamowitych umiejętności Iko uwais i reszty obsady.

Fistful of Vengeans tak naprawdę nie pasuje do jakości programów, takich jak Badlands lub Warrior. Niemniej jednak działa wystarczająco dobrze, aby być bezmyślnym filmem akcji, który może cię zabawiać przez co najmniej 90 minut czasu na trwałość. Może jeśli film się udaje, program może mieć kolejną szansę. Możemy tylko poczekać.

Wynik: 7/10