Recenzja „króla Sudanu Północnego” lub jak poważne i nie wiedząc, jak czytać pokój
- 1063
- 115
- Sylwester Kalisz
Jednym z najbardziej satysfakcjonujących doświadczeń, jakie osoba może mieć, jest nauczenie się czegoś, o czym nic nie wiedzieli tylko chwilę temu. Poczucie odkrywania i poczucia, jakbyś się poprawiał, zdobywając wiedzę lub umiejętności, jest niezrównane. Znakiem dobrego filmu dokumentalnego jest to, że dostarcza ono nową wiedzę odbiorcom, wzbudzając ich zainteresowanie tematami, których nie mieli pojęcia, że byliby zainteresowani, i czyniąc ich nieco wiedzy na ten temat. Kiedy dokument udaje się robić te rzeczy, staje się niezapomniany i kochany. Właśnie dlatego najlepsze filmy dokumentalne są często wytwarzane wokół niektórych bardzo niejasnych tematów. Król Sudanu Północnego jest jednym z tych tematów, ale czy udaje mu się zaangażować swoją publiczność, czy też lepiej, jeśli ta historia pozostaje w ciemności?
Król Sudanu Północnego jest wyreżyserowany przez Danny'ego Abela i opowiada historię Jeremiasza Heatona, poważnej i prawdziwej osoby, która chcąc dać swojej córce faktyczny tytuł księżniczki; twierdzi, że niekwestionowana ziemi między Egiptem a Sudanem i nazywa ją królestwem Sudanu Północnego. Poniżej znajduje się historia, która ma w sobie wszystko. Od korupcji, po oferty filmowe, media społecznościowe, komentarze społeczne i więcej.
Kiedy dokument wprowadza Jeremiasza, robi to z nutą satyry. To człowiek, który wierzy, że może zrobić wszystko, w co wkłada umysł. Może nawet dojść do sytuacji, w której jego żona, dzieci i przyjaciele wątpią w niego, ale ten Jeremiasz Heaton będzie kontynuował. Będzie dążył do tego amerykańskiego snu i dostanie go. Nawet w jego najbardziej złudzających momentach nuta satyry, wskazówka, że powinniśmy się śmiać z tego człowieka, nigdy nie staje się gorzki. Przeciwnie, służy wprowadzaniu postaci, która może być bardziej powszechna w fikcji niż w prawdziwym życiu. Prawdziwy marzyciel.
Podróż Jeremiasza z jego farmy w Wirginii w USA na Bliski Wschód, a następnie do Chin, jest niesamowita. Jest tak wiele poruszających się elementów, że czasami jest to przytłaczające. Kiedy w grę wchodzą nawet Disney Pictures, próbując nakręcić film dotyczący twierdzenia Jeremiasza o tym plamce ziemi w Afryce, wiesz, że będzie to dzikie.
Jest dziki. Na każdym etapie dokument rzuca nowy rozwój publiczności. Oczywiście niektóre z tych punktów będą bardziej przekonujące niż inne, ale wszystkie z nich są równie oburzające. Sekcja o Chinach jest być może najbardziej przekonująca, ponieważ ujawnia Jeremiasza jako trochę palant.
Chociaż historia jest dość przekonująca, dokument ma wiele wad i jakoś boli historię. Jedną z głównych błędów jest to, że może być dłuższy niż musi. Na pewno wiele się dzieje, ale w pewnym momencie w drugiej połowie rytm zatrzymuje się. A historia nieco wije się przez niektóre scenariusze, a nawet jeśli dokument już miał swój punkt, sekcje te są kontynuowane i stały się powtarzające.
Być może krótszy 60-minutowy dokument byłby o wiele bardziej wpływowy i ekscytujący niż dłuższa 90-minutowa wersja, którą widzimy w tym wydaniu.
Fantastyczna historia jest również zdradzona przez bardzo nudną prezentację wizualną. Wydaje się, że filmy dokumentalne utknęły przy użyciu formuły dla ich wizualizacji i dostarczania informacji, które były używane w ten sam sposób od dziesięcioleci. Czułem się datowany 10 lat temu i nadal czuję się przestarzały. Dokument wykorzystuje ten sam wywiad i wystawiony na momenty aparatu w każdej scenie. Nigdy nie próbuje zrobić nic interesującego na poziomie wizualnym. Ta ostatnia część jest zaskakująca, nie tylko dla tego dokumentu, ale także dla wielu innych.
Interesujący i dynamiczny wizualny projekt pochodzi z kreatywnej strony rzeczy, a nawet jeśli wszystkie te filmy dokumentalne mają do nich dołączoną niskobudżetową etykietę. Tylko słuszne jest, że niektórzy starają się skakać w gatunek bardziej wciągającym się do oka, a nie tylko do uszu.
Biorąc pod uwagę te usterki, prezentując fascynującą historię, król Sudanu Północnego może nie złapać wszystkich w ten sam sposób. Zwłaszcza z tym, jak sporna jest główna bohaterka w filmie. Ktoś, kto może być postrzegany jako inspiracja, prawdziwy wcielenie tego, czym jest American Dream, marzeń o wielkim lub idź do domu. A także można go czytać jako uprzywilejowanego białego człowieka, który jest całkowicie poza kontaktem ze światem, który go otacza. Ktoś, kto jest w stanie uciec od tego rodzaju wybryków z powodu jego seksu i koloru jego skóry.
Niezależnie od tego, jak publiczność czyta postać, historia pozostaje interesująca, nawet kosztem jego nudnej prezentacji wizualnej i zasługuje na zegarek, nawet jeśli to po prostu zabić ciekawość.
Wynik: 6/10
- « Halloween zabija najnowsze wideo za scenami pokazuje, że Michael Myers wychodzi z ognia!
- Data premiery, zwiastun, fabuły i innych »