„Yara” sprawdź rekonstrukcję sprawy prawdziwego

„Yara” sprawdź rekonstrukcję sprawy prawdziwego

Wiele rzeczy, które są denerwujące, a nawet niewygodne w prawdziwym życiu, było zabawne przez film. Jedną z tych rzeczy jest dochodzenie w sprawie przestępstwa. Intryga, tajemnica i emocje związane z znalezieniem prawdy to często zastępują ból, cierpienie i beznadziejność, które widziały pracę przestępstwa z pierwszej ręki. Musimy tylko pamiętać filmy takie jak cisza jagniąt i siedem, aby zobaczyć, że filmowcy stworzyli świetną rozrywkę z całkiem ponure rzeczy. Yara, nowy film tygodnia Netflix, próbuje to zrobić, cofając się o około 10 lat i informując nas o morderstwie młodej Yary Gambirasio. Czy Yara znów rozrywka z cierpienia, czy też nie zawodzi?

Yara jest napisana i wyreżyserowana przez Marco Tullio Giordana i gwiazdy Isabella Ragonese, Chiara Bono, Roberto Zibetti i Sandra Toffolatti. Film przedstawia zabójstwo 13-letniej Yary Gambirasio, która pewnego dnia opuściła centrum sportowe i nigdy więcej nie widziano go żyjącego. To smutny przypadek, który w swoim czasie zyskał dużo zasięgu. Śmierć tak niewinnego małego dziecka uderza ciężko, a we Włoszech stała się wielkim przypadkiem, a następnie długim i wyczerpującym śledztwem. Film Giordany stawia wszystkie fakty na stole i tylko z edukacyjnego punktu widzenia film działa jako sposób na poinformowanie ludzi, co się stało i jak policja poszła na znalezienie mordercy.

Jako rozrywka film całkowicie zawodzi, używając matowej ekspozycji, mechanicznego dialogu i nudnych występów z prawie każdego aktora. Film ma tendencję do gry prosto i trzeźwej, jeśli chodzi o ustalenia w sprawie morderstwa. Ale kiedy próbuje zbudować charakter i próbuje wybrać emocje, Giordana nie udaje się, używając stereotyp.

Na przykład; Nie wystarczy, aby postać Ragonese była piękną, zaciętą i silną kobietą, ale ona też, jak się domyślałeś, martwą matką, która cierpi na napiętą relację z córką. Właśnie tego oczekujesz od jej rodzaju postaci, ponieważ dokładnie to zrobiły niezliczone inne filmy. Kiedy film to robi, wydaje się słaby i nadmiernie odgrywany. W punktach Giordana prawie wpada w użycie melodramatu do ciągnięcia strun emocji, ale to nie działa.

Wizualnie film nie odtwarza się dużo z kompozycją, błyskawicą ani niczym, co może dać filmowi poczucie atmosfery lub tonu. Kamera jest skierowana na aktorów i rzućmy się. Wydaje się, że wystarczy Giordanie, ale w dzisiejszym klimacie, w którym filmy i programy telewizyjne są nawzajem co tydzień, wydaje się to raczej leniwe i nieinspirowane.

Film wykonuje dobrą robotę w prezentacji sprawy. Taka dobra robota, że ​​film naprawdę wydaje się bardziej regenelem wydarzeń w filmie dokumentalnym. Zastanawiasz się, czy odpowiedni dokument nie byłby najlepszym formatem do opowiedzenia historii. Ponieważ Giordana nie wydaje się wiedzieć, jak faktycznie dostosować wszystkie te informacje do właściwego filmu narracyjnego z postaciami z motywacjami i potrzebami.

Isabella Ragonese robi, co może z tą rolą, ale dla bohatera jest niesamowicie nudna. Historia dodana do jej postaci jest w najlepszym razie klisza, a film nie spędza czasu na budowaniu jej postaci. Widzimy tylko jej pracę i to wszystko. Sama Yara dostaje tylko ludzkie leczenie, mówiąc nam swoje obawy i pragnienia w postaci niektórych wpisów do dziennika. Poza tym wyjątkiem wszyscy zachowują się jak robot. To dziwne.

Produkcje Netflix zyskały ostatnio pewną sławę. I nie dobry rodzaj. Ich filmy są postrzegane jako produkcje o niskim wysiłku, wykonane tylko z potrzeby zaspokojenia zapotrzebowania na treści na platformie, zamiast dostarczenia jakości nad ilością. Niestety, Yara potwierdza tylko postrzeganie produkcji giganta streamingowego.

Yara może być zalecana tylko dla osób, które już interesują się lub chcą coś o tym wiedzieć. Ale każdy, kto szuka czegoś, co można nazwać przekonującym lub chwytaniem, cóż, jest znacznie lepsze opcje w Netflix i wielu innych miejscach. Sale sądowe mogą być zabawne, ale to nie jest jedna z nich.

Wynik: 5/10