Są Megatron i Decepticony w „Transformers Rise of the Beasts”? Wyjaśnione

Są Megatron i Decepticony w „Transformers Rise of the Beasts”? Wyjaśnione

Jeśli chodzi o świat transformatorów, nie ma wątpliwości, że często myślimy o Decepticonach za głównych antagonistach, z którymi Autoboty muszą się podnieść, aby uratować dzień. Ale w Transformers: Rise of the Beasts polega na tym, że bardziej obraca się wokół Unicron i partii nowych stworów, które nakazał w pobliżu, aby uzyskać klucz Transwarp. Tak więc są megatron i decepticony powstania bestii?

Megatron i Decepticons nie ma w transformatorach: Rise of the Beasts. To dlatego, że Megatron nie został jeszcze uwolniony od swojego zamrożonego stanu w tym momencie na osi czasu transformatorów. Jako tacy głównymi wrogami powstania bestii są terroryzony prowadzone przez potężną plagę.

Fakt, że istnieją nowi wrogowie, z którymi Autoboty musieli zmagać się z Rise of the Beasts, wiele mówi o tym, jak daleko przeżywa transformatory, w którą nurkuje franczyza. Może być również odświeżające, gdy nowi wrogowie nie ma już Decepticonów. Wiemy jednak, że w końcu zobaczymy powrót kultowego złoczyńcy w przyszłości franczyzy Transformers.

Megatron nie jest w Rise of the Beasts

Przez dziesięciolecia zawsze tak naprawdę nie możemy oddzielić Optimus Prime i Megatron. To dlatego, że zawsze byli zamknięci w wiecznym konflikcie, a ta rywalizacja została przeniesiona do serii filmowej Transformers, gdzie prawie każdy film obejmował Optimus i Megatron. Oczywiście Megatron był zawsze najbardziej kultowym złoczyńcą w serii Transformers i dlatego zawsze znajduje sposób na powrót do zdjęcia.

Oczywiście, Optimus Prime i Autobots powróciły w Transformers: Rise of the Beasts, który jest kontynuacją filmu Bumblebee, prequel do filmu Michael Bay Transformers oraz ponownym uruchomieniem całej franczyzy pod względem jej kierunku. Film przedstawił także nową obsadę postaci, które mogłyby bardzo dobrze przenieść franczyzę w przyszłości, a maksymalne są niektóre z nich.

Ale chociaż historia Rise of the Beasts bardzo koncentruje się na nowej obsadzie postaci i na tym, jak Autoboty są zaangażowane w całą bitwę o relikwia o nazwie Transwarp Key, chodzi o to, że Decepticony nie są nawet zaangażowane w fabule. W tym, co wydaje się być po raz pierwszy w serii filmów Transformers, nie ma Decepticonów, których autoboty muszą pokonać. A to oznacza, że ​​nie widzimy megatronu Rise of the Beasts.

Podczas gdy Megatron i Decepticons nie są w transformatorach: powstanie bestii, niektórzy wrogowie są równie przerażający lub prawdopodobnie bardziej groźne niż Decepticony. Mówimy o terroryzach prowadzonych przez plagę. Terroryści działają dla masywnej jednostki zjadającej planety jednorożca, gdy nakazuje plagę i jego sinian. A w przypadku wydarzeń Rise of the Beasts Plagnij i jego lokajki szukają klucza Transwarp, aby Unicron mógł go użyć, aby dostać się do różnych galaktyk w woli.

POWIĄZANY:

Czy Bumblebee umiera w „Transformers: Rise of the Beasts”? Wyjaśnione

Tak więc, chociaż Megatron nie jest wielkim złym facetem, że autoboty musieli pokonać Rise of the Beasts, ostatecznie walczyli z wrogiem, który jest równie groźny ze względu na to, jak los całego świata był w równowadze. I właśnie dlatego Optimus Prime i jego lud musieli sprzymierzyć się z ludźmi i maksimami w walce z niezwykle potężnymi terrorkami, które dzieliły ułamek boskich mocy Unicron.

Gdzie jest megatron w powstaniu bestii?

Jak wspomniano, ani megatron, ani Decepticony nie są w wydarzeniach transformatorów: Rise of the Beasts. Zamiast tego patrzymy na plagę i terroryczne jako wrogowie, którzy zastąpili Decepticons. Dlaczego więc Megatron nie jest Rise of the Beasts?

Warto wspomnieć, że Rise of the Beasts odbywa się przed wydarzeniami oryginalnych filmów Michaela Bay Transformers. Chociaż nie jesteśmy pewni, czy Rise of the Beasts chce zresetować oś czasu franczyzy Transformers w ponownym uruchomieniu, wiemy, że Megatron nie został uwolniony od jego zamrożonego stanu.

W pierwszym filmie Transformers na żywo zobaczyliśmy, że rząd USA trzymał Megatron w zawieszonym stanie po tym, jak został zamrożony w lodzie wiele lat temu, kiedy przypuszczalnie rozbił się i zamrożony stuleci przed wydarzeniami filmu Transformers. Jako taki, celem rządu było upewnienie się, że Megatron pozostanie zamrożony z powodu tego, jak wielkim był zagrożeniem. I dopiero wtedy, gdy Starscream i inni Decepticons znaleźli jego lokalizację, mogą go uwolnić.

Wydarzenia Rise of the Beasts odbywają się w 1994 roku, co oznacza, że ​​Megatron jeszcze nie obudzi się ze swojego zawieszonego stanu, biorąc pod uwagę, że wydarzenia z pierwszego filmu Transformers odbywają się w drugiej połowie 2000 roku. A ponieważ nie mają prawdziwego lidera, który mógłby prowadzić ich przeciwko autobotom, możemy wydać domniemanie, że Decepticoni działają niezależnie na całym świecie podczas wydarzeń Rise of the Beasts film działał sam bez lidera.

Biorąc pod uwagę, że Megatron nie ma w pobliżu, aby zjednoczyć Decepticony, nie mają powodu, aby włączyć się w całą sprawę z udziałem autobotów, maksimów i terroryzatorów. Ale możliwe, że nie będziemy musieli czekać długo, zanim Megatron i jego Lajkey powrócą w serii Transformers. Megatron jest zdecydowanie zbyt kultowy, aby franczyza mogła po prostu odpisać, dlatego on i jego Decepticons ostatecznie wrócą w przyszłości.

POWIĄZANY:

Jak Megatron wrócił z bycia Galvatronem? Wyjaśnione

Nie jesteśmy pewni, czy nowa franczyza Transformers zmieni wydarzenia historii, ponownie uruchamiając całe wydarzenia osi czasu. Oczywiście wiemy, że Megatron spędził stulecia w lodzie, zanim został wyzwolony w pierwszym filmie Transformers. Tak więc, jeśli obecna franczyza miała uruchomić całą oś czasu, historia Megatronu może się również zmienić.

Istnieje również fakt, że franczyza Transformers konfiguruje Unicron jako wielki złoczyńca, który będzie zagrożeniem przez długi czas. Wiemy, że stracił plagę i kilka innych terrorowych w walce z Autobotami i maksimami. Optimus powiedział również, że Unicron wciąż żyje, choć uwięziony w czasie i przestrzeni. Jako taki, nadal jest zagrożeniem i powróci w przyszłej części, w której transformatory mają go zniszczyć raz na zawsze. Oczywiście, Unicron bardzo potrzebuje nowych Lajkeys i prawdopodobnie tam Megatron przyjdzie, aby zastąpić plagę.