„Batman Secret Fless the Gardener” Recenzuj nietypową historię pochodzenia, która sprawia, że ​​chcemy więcej

„Batman Secret Fless the Gardener” Recenzuj nietypową historię pochodzenia, która sprawia, że ​​chcemy więcej

Strach strachu był definicją Ordynans wydarzenie całego pokolenia. Najbardziej ambitny plan na wróble, który jeszcze zobaczył Gotham na kolanach, a Mroczny Rycerz najwyraźniej znów martwi. Teraz, dzięki tak ekspansywnej imprezie komiksowej, Gotham City z pewnością zawiera jedną lub więcej dodatkowych historii, które rozszerzy główną historię o narracje poboczne, które nadają szerszy obraz. Jedna z takich historii została przedstawiona w Batman Secret Files: The Gardener, Historia napisana przez Jamesa Tyniona IV i narysowana przez Christian Ward. My Horyzont fikcji Miałem przyjemność przeczytać tę historię, a ten artykuł będzie zawierał nasze opinie na temat historii.

Ogrodnik to w zasadzie historia pochodzenia, ale z kilkoma zwrotami akcji, które sprawiają, że jest to bardzo intrygująca lektura. Historia koncentruje się na Pameli Isley, lepiej znanej jako The Villainess Poison Ivy. Ale, w przeciwieństwie do klasycznych historii pochodzenia, w których narracja jest zwykle prezentowana z perspektywy postaci, której czytamy (świetne, ostatnie przykłady obejmują Pingwin: ból i uprzedzenie i pochodzenie stracha w StraLECrow w anulowanych Batman: The Dark Knight), ta historia pochodzenia jest przedstawiona z perspektywy One Bella Garten, stosunkowo nowych i niejasnych postaci podobnych do Pameli Isley.

Tutaj talenty pisarskie Tyniona naprawdę wychodzą na pierwszy plan. Mianowicie, chociaż ta historia pochodzenia nie jest tak naprawdę rewolucyjna pod względem postaci Ivy (ma pewne zwroty akcji, ale podstawowy zarys i połączenie Pameli z Jasonem Woodrue), jest dość niezwykła - w najlepszy możliwy sposób - w w najlepszym razie - w In. Warunki narracji. Tynion udało się zwrócić naszą uwagę na charakter trującego bluszczu, ledwo włączając ją do historii, co jest genialnym sposobem na redefiniowanie historii pochodzenia. Nie jest to w żaden sposób złe, ponieważ niektórzy z was mogą myśleć podczas czytania tego, ponieważ Tynion zrobił wiele, aby odświeżyć ten podgatunek komiksu; W rzeczywistości zostało to wykonane tak bardzo, że naprawdę mieliśmy poczucie przeczytania historii z perspektywy Pameli, która jest oszustwem, ale naprawdę świetnym.

To, co pomogło Tynion w tworzeniu jego historii, to doskonała grafika Warda, co jest raczej nietypowe dla Ordynans fabuła. Wynika to z kilku czynników, przy czym najbardziej widoczny jest użycie koloru. Mianowicie wszyscy, którzy kiedykolwiek czytali Ordynans Historia wie, że te historie zawierają głównie ciemniejsze odcienie; Nie są czarno -białe, ale atmosfera jest głównie ciemna (er) i ponure, co oznacza, że ​​kolory nie są zbyt jasne. Tutaj, z drugiej strony, mamy paletę jasnych i jasnych kolorów, które dominują w historii, nawet gdy obecny jest sam ciemny rycerz.

Teraz Ward chciał połączyć kolory z samą narracją. Pamela Isley jest złoczyńcą na bazie roślin i przyrody, a paleta kolorów natury jest tak ogromna, że ​​tak naprawdę nie ma zbyt wiele miejsca na zwykle monochromatyczną paletę Batmana. Widzimy jasne fale zielonego, pomarańczowego, czerwonego, żółtego i wszystkich kolorów pomiędzy. Kolory są często chaotyczne, ale działa to znacznie w kontekście narracji i historii, którą Tynion opowiada, gdy patrzymy na panele Warda.

Istnieje również pewna psychodeliczna atmosfera, która trwa, czasem nawet wchodzą w narrację, która ma bardzo katartyczny efekt. Sama historia nie jest psychodeliczna, ale styl rysowania Warda, a także te psychodeliczne panele sprawiają, że historia jest bardziej wyjątkowa, bardziej autentyczna i bardziej przekonująca. To, co właściwie zrobił Ward, było przekonaniem nas, że tak powinna wyglądać historia trującej Ivy Origin i jak powinna się poczuć.

  • POWIĄZANY: 10 największych opowieści detektywistycznych Batmana

Jest to zupełnie nowe podejście, zarówno pod względem narracji, jak i sztuki, ale wydaje się tak znajome, tak dobrze znane i świetnie, że po przeczytaniu mamy wrażenie, że tak powinno wyglądać. To właściwie okazało się historią pochodzenia, o której nigdy nie wiedzieliśmy, że chcemy, ale desperacko potrzebne.

Jeśli chodzi o historię, okaże się, jak faktycznie łączy się z główną narracją; będzie kontynuowane Strach strachu: Omega. Komiks był z pewnością interesujący. Niezależnie od tego, że Tynion jest świetnym pisarzem, sama historia mogła być po prostu innowacyjna, ale nie naprawdę świetna ani interesująca. Na szczęście dla nas ten był.

Historia zaczyna się nieco złowrogim tonem i pomyślisz, że rozwinie się w znajomy sposób, ale w miarę postępu, ciągle czekasz na tę znajomą chwilę, która tak naprawdę nigdy się nie dzieje i to jest absolutnie świetne. Cała struktura historii jest zarówno nowa, jak i intrygująca, pozostawiając cię więcej, gdy 28-stronicowa historia się skończy.

Oczywiście, ta historia jest dopiero początkiem większej opowieści o trucizny, więc niewiele się dowiemy, ale widząc, jak to nowe pochodzenie dodało wiele innowacyjnych elementów, jesteśmy całkiem pewni, że kontynuacja również będzie świetna.

Kolejnym aspektem, który bardzo nam się podobał, był emocjonalny aspekt historii, coś, co często jest pomijane, kiedy Ordynans Martwi się historie, zwłaszcza gdy złoczyńcy są przedstawiani (chociaż jest to zmieniający się trend w ostatnich dziesięcioleciach). Poison Ivy tutaj przedstawiono z wielkim współczuciem, a nawet miłością, co jest konsekwencją faktu, że została przedstawiona z perspektywy trzeciej osoby, z perspektywy kogoś, kto ją kocha.

Teraz niekoniecznie musiało to działać, ale tak się stało i emocje tej historii, najlepiej widziane przez relacje Ivy z ludźmi wspomnianymi w historii, były absolutnie niesamowite i coś, co sprawiło, że było tak świetne.

Teraz, Ogrodnik nie jest idealną historią, ale to głównie dlatego, że jest niekompletny. Ma wszystkie właściwe składniki, aby być genialną historią i mamy nadzieję, że ten trujący bluszcz, stara trucizna z tak dużej głębi i emocjami, ustanowi się jak kanon we wszechświecie DC i że przyszłe historie nie zrujnują Co zrobili Tynion i Ward. Ogólnie, Ogrodnik jest intrygującym i innowacyjnym kawałkiem fikcji, na której czekamy.

Wynik: 8/10