Recenzja „Kopenhaga” recenzja, duchy i kosmici w Kopenhadze

Recenzja „Kopenhaga” recenzja, duchy i kosmici w Kopenhadze

Głos autora jest z pewnością jedną z najciekawszych rzeczy, które można znaleźć w dziele sztuki. Czasami to wszystko, co może naprawdę coś zmienić między nazwaniem czegoś „treścią” lub „sztuką.„Właśnie dlatego dziwne jest znalezienie brakujących głosów w niektórych z najważniejszych i odpowiednich filmów wydanych każdego roku. Zamiast tego studia wybrały podejście komitetu, w którym osobowe głosy uciszone i zastąpione przez ogólny konsensus. Nicolas Winding Refn to z pewnością głos, a Netflix wnosi do nas swoją najnowszą pracę w postaci serii sześciu odcinków. Cowboy Copenhagen.

Film zamienił się teraz w serię zawierającą sześć odcinków, opracował Nicolas Winding Refn, a także Sara Isabella Johnson. Refn reżyseruje każdy odcinek, a także współpracuje w procesie pisania. W serialu występują Angela Bundalovic, Fleur Frilund, Lola Corfixen, Zlatko Buric, Jason Hendil-Forssell, Valentina Dejanovic i Li Li Zhang. Seria opowiada o historii Miu, dziwnej i tajemniczej młodej kobiecie w poszukiwaniu zemsty, przez miasto Kopenhagi. Zadanie zabierze ją na podziemie miasta, gdzie mieszanka naturalna i nadprzyrodzona.

Nicolas Winding Refn to z pewnością głos w kinie. Jego filmy, a teraz seriale telewizyjne działają na poziomie, który jest prawie różny od wszystkiego, co jest teraz zrobione na medium. Jest to wynik tego, że reżyser rozwija swój własny styl i głos przez wiele lat. Refn wie, czego chce z estetycznego i narracyjnego punktu widzenia, i dostarcza dokładnie to, co chce dostarczyć. To bezkompromisowe przywiązanie do własnego stylu zdobyło mu fanów, którzy podzielają swój gust w sztuce.

Wygląda jednak na to, że Netflix dał mu swobodę po raz kolejny robić dokładnie to, co chce. W rezultacie Nicolas Winging Refn destylował historię, która wchodzi w dziwne, gwałtowne i piękne w mgnieniu oka, dokładnie tak, jak to lubi. Kowboj z Kopenhagi na pewno nie będzie dziełem sztuki, które wiele osób może docenić. Większość odbiorców uzna to powolne, mylące i nudne. Z drugiej strony, ci, którzy chcą więcej Nicolas Winding Refn, na pewno dostaną to na pewno w tej serii.

POWIĄZANY:

20 najstraszniejsze nadprzyrodzone horrory wszechczasów

Jak zwykle w filmach Refn, wizualizacje są na punkcie. Wydaje się, że wszystko jest patrząc przez obiektyw mody lub perfum reklamowych. Kin związana z Magnusem Nordenhof Joncka uchwyca esencję tajemnicy i tworzy atmosferę, którą trudno jest pokonać. Zasięg wizualny Kowboja Kopenhagi pozostaje nieco między snem a koszmarem, a wraz z postępem historii przykłady coraz bardziej skłaniają się.

Muzyka Cliffa Martineza również utrzymuje markę Refn na punkcie. Muzyczne krajobrazy mogą wynikać z pięknej melodii, która ogłasza pokój, miłość i czułość, a następnie przekształcić się w coś okropnego, co utrzymuje niepokój i ostrzeżenie umysłu. Partytura była jednym z najbardziej fundamentalnych filarów stylu filmowego Refn i jest to nie mniej prawda tutaj w Kowboju Kopenhagi. Refn porównuje miłość do aktu przemocy i jest to kontrast, którego szuka podczas tworzenia obrazów i dźwięków, które mogą po prostu eksplodować i umrzeć, czasem w jednej ramce.

To samo dzieje się z występami. Filmy Refn często nie mają postaci, które czują się jak prawdziwi ludzie. To jest świetne; Większość reżyserów i pisarzy uważa, że ​​zbliżanie się do rzeczywistości jest najlepszym sposobem na uczynienie „dobrej sztuki” tak realnym, jak to możliwe. Postacie Refn idą w przeciwną drogę; Mają uczucia, motywacje i marzenia, ale jednocześnie nie ujawniają nic, zwłaszcza jego bohaterów. MIU Bundalovica w tym przypadku jest tak samo stoicka jak postać Ryana Goslinga w napędu i nie mniej skuteczny. Jej wygląd i sposób, w jaki się porusza, wystarczą, aby cię złapać i podążać za jej podróżą.

Występy są jednak świetne, a tworzenie postaci, które mogą przyciągnąć twoją uwagę i czuć się sensowne bez konieczności opierania się na przemówieniach lub ciężkim dialogu, jest trudnym zadaniem. To samo dotyczy fabuły, która na początku wydaje się myląca, zwłaszcza, że ​​fantastyczne elementy tej historii występują bez żadnego wyjaśnienia. Musisz być uczestnikiem historii i połączyć kropki, seria nie zrobi tego za Ciebie. Nikt nie powstrzyma historii, aby wyjaśnić, kim są te postacie i co mogą zrobić.

Program jest wspaniały i fascynujący, a jednak wpada w ten sam dół, co najnowsze wysiłki Refn, jeśli chodzi o znalezienie satysfakcjonującego wniosku. Zbyt stary, by umrzeć młodo po prostu zakończył się obietnicą czegoś na przyszłość, być może spodziewając się drugiego sezonu, ale to nie zmaterializowało się. REFN wydaje się tego unikać, dając serialowi brak znaczenia, którego niektórym można znaleźć przezabawne, ale z pewnością sprawi, że inni drapią się po głowach.

Kowboja Kopenhaga to dobry początek dla Netflix w 2023 roku. Jest to rodzaj materiału, który powinni wnosić na platformę streamingową. Niech artyści opowiedzą historie, które chcą opowiedzieć, a ludzie będą chcieli je oglądać. Zawsze wspaniale jest zrobić program taki jak grę kałamarnicy lub nieznajomi, ale aby zachować zaangażowanie różnych grup publiczności, będziesz potrzebować czegoś więcej niż tylko to samo danie podawane w kółko. Na pewno kowboj Kopenhagi jest wadliwy, ale jest to również najciekawszy fragment filmowy, który obejrzysz w tym tygodniu.

Wynik: 9/10