Czy Koji Kashin nie żyje? Co się stało w walce z Ishikki?

Czy Koji Kashin nie żyje? Co się stało w walce z Ishikki?

Klan ōtsutsuki jest jedną z najpotężniejszych grup z serii Naruto i Boruto, a kiedy oryginalni fani Naruto myśleli, że skończyli z klanem ōtsutsuki, Boruto przywrócił klan. Są znów zagrożeniem dla bohaterów. Byli trwałym zagrożeniem dla świata Shinobi i walczyli z wieloma przeciwnikami, w tym klonem Jiraiya, Koji Kashin. W Boruto, Koji Kashin walczył Isshiki, aw tym artykule powiemy ci, co wydarzyło się w tej walce i czy Koji zmarł podczas walki.

Nie, Koji Kashin nie umarł podczas swojej walki z Isshiki ōtsutsuki w Boruto. Walka była zacięta, a w pewnym momencie Koji został zmiażdżony przez niektóre filary i stracił kontrolę nad dolną połową jego ciała; Issiki miał go zabić, ale Koji użył swoich mocy, by wezwać ropuchę, która go przełknęła i teleportowała. Nie wiadomo, co się z nim stało.

W pozostałej części tego artykułu opowiemy o losie Koji Kashin, tak jak to miało miejsce w Boruto, głównie odnosząc się do jego walki z Isshiki ōtsutsuki. Podamy podstawowe informacje o tym, jak ewoluowała historia i co ostatecznie mu się przydarzyło. Wszystkie te fakty zostaną ujawnione później w anime, więc jeśli nie przeczytałeś mangi, musimy ostrzec cię przed spoilerem w nadchodzących akapitach.

Walka Koji Kashin z Isshiki ōtsutsuki

Po tym, jak Naruto pokonał Delty, Koji pochwalił swoją siłę, ale zauważył, że nie wystarczy pokonać Jigen, biorąc pod uwagę jedyny sposób na osiągnięcie tego i spekulując, że Boruto może mieć klucz do pokonania go. Mając oko na Kawaki, Koji wykazał troskę z powodu czasu, który spędził z konfrontacji z Deltą i że Jigen nie zrobił żadnego ruchu, a także jego wiedzę na temat karmy Boruto. Natychmiast potem, ku jego zaskoczeniu, Koji zauważył, jak portal objawił się z karmy Kawaki z Jigen, zastanawiając się, dla którego wysłał go, aby go odzyskać.

POWIĄZANY:

Koji Kashin vs. Jiraiya: Kto jest silniejszy i który wygrałby w walce?

Jigen poczuł obecność ropuch Koji, zmuszając go do cofnięcia przywołania. W anime Koji po prostu ukrył ropuchę. Jigen przetransportował się z Naruto do innego wymiaru. W anime Koji mógł wysłać ropuchę przez portal, pozwalając mu obserwować walkę, jak ciało Jigena osiągnęło granicę i jak zapieczętował Naruto. Boro wysłał obserwatora, aby skontaktował się z Koji. Korzystając z hologramu, Boro zgromił Koji o swoich ostatnich działaniach i ostatecznie pokazał mu ropuchę, którą znalazł na sterowstwie.

Jednak Koji twierdził, że był to dowód zaufania Jigena i poinformował go o pojawieniu się przywódcy w wiosce. Koji czekał, aż wróci, a widząc, że nie wahał się, by go pokonać z rąk Hokage, nawet jeśli dołączył do niego Sasuke Uchiha.

Koji teoretyzował, że bitwa musiała go wyczerpać i wyczerpała swoje rezerwy czakry; widząc to jako okazję do wykończenia go osobiście, natychmiast wrócił do bazy Kary. Po powrocie, poinformowany przez Amado, że Jigen odzyskał dziesięć procent swojej mocy, Boro został wysłany, aby obserwować Hokage, podczas gdy kod do dziesięciu ogonów. Dzięki tym informacjom Koji zdecydował, że nadszedł czas, aby skończyć Jigen.

Po oczekiwaniu, aż Amado skończy się przygotować, Koji wezwał ropuchę, aby go przetransportować. Jednak Delta skonfrontowała ich z powodu braku zgody Jigena. Koji przygotował się do niej, więc Amado po prostu użył polecenia zamknięcia, aby ją obezwładnić. Koji zastanawiał się, czy ma również coś podobnego wśród jej modyfikacji. Kiedy Koji skończył podawać wskazówki Amado, odwraca się, wezwał swoją ropuchę, aby przetransportować ją do Konoha, i wszedł do bazy. Koji przygotował ropuchę do przekazania wszystkiego, co stało się z Amado.

Po przedstawieniu go Jigen poprosił o raport z misji. Koji zakwestionował przyczynę swojej misji, ponieważ mógł osobiście odzyskać Kawaki; Ignorując pytanie, Jigen ujawnił swoją wiedzę, że katastrofa sterowca, która pozwoliła Kawaki na ucieczkę, została wystawiona i że zarówno on, jak i Amado go zdradzili. Jigen zakwestionował swoje motywy, ponieważ wszyscy stażyści zgodzili się zdobyć owoc czakry; Ignorując go, Koji zaatakował go Shurikens. Unikając z łatwością, Jigen zaskoczył i przebił Koji wieloma czarnymi barami. Był to jednak klon cienia i oświadczył, że został stworzony, aby go wykończyć.

Jigen wyśmiewał swoje oświadczenie, stwierdzając, że to nic więcej niż narzędzie Amado. Jednak Koji, całkowicie zdeterminowany swoim celem, krzyknął, że w końcu to był shinobi. Koji zaatakował przy użyciu różnych taktyk i ninjutsu, które Jigen odpychał i wchłaniał, angażując się w walkę, którą Jigenowi udało się opanować. W końcu Koji ujawnił swoją wiedzę o swojej prawdziwej tożsamości jako Isshiki.

Pomimo, że Ishiki uwolniła pełną moc karmy, zdobywając wzmocnienie swoich umiejętności, Koji zdołał go powstrzymać wystarczająco długo, aby zapisać formułę przywoływania i uwolnić potężne morze płomienia. W obliczu niezdolności Issiki do wchłaniania ich karmą, Koji wyjaśnił, że płomienie były naturalne z płonących gór.

POWIĄZANY:

Dlaczego Jigen jest tak silny w Boruto (w porównaniu z innymi postaciami)?

Mimo, że Issiki próbuje zmniejszyć płomienie, ciało Jigena osiągnęło swój limit. Kiedyś pochłonęli płomienie, Jigen i jego ciało spalili na śmierć, zmuszając Isshiki do reinkarnowania za pomocą jego zwłok jako niedoskonałego statku, tracąc Kawaki. Po zakończeniu procesu Issiki skurczył się, rozkładając wokół niego płomienie i nadal zmniejszał różne obiekty wokół niego, zmuszając Koji do poruszania się, łamania maski i rozpoznając go jako klon Jiraiya.

Koji wykonał falę ataków, z których Isshiki był nietknięty, dzięki zdolności Koji do zmniejszenia. Issiki poinformował go, że nie ma przeciwko niemu szans i że jego ciało miało zaledwie kilka dni na życie, drwijąc za to, że był niewiernym, który został poświęcony. Przechodząc jego słowa, Koji wszedł do trybu mędrca.

Dając mu wzrost jego umiejętności, Koji pokazał techniki ognia, które Isshiki nieustannie skurczyły. Korzystając z ognia, Koji próbował zaskoczyć Isshiki, który zakończył mecz przywoływanie gigantycznych kamiennych filarów, aby zmiażdżyć lewe ramię i nogi Koji. Gdy Isshiki wyśmiewał swoje istnienie i to, co stało się z Amado, Koji wezwał ropuchę, by uciec.