„John Wick Rozdział 4” Recenzja Keanu Reeves i Chad Stahelski zrobili to ponownie w tym konsekwentnie ekscytującym, maksymalistycznym kinie akcji

„John Wick Rozdział 4” Recenzja Keanu Reeves i Chad Stahelski zrobili to ponownie w tym konsekwentnie ekscytującym, maksymalistycznym kinie akcji

Przez lata słowo „napięte” było najlepszym deskryptorem pierwszych trzech filmów „John Wick”, ponieważ średnio od około dwóch godzin do odrobiny więcej. Pomaga także, że Chad Stahelski fachowo łączy akcję piłki do ściany, kolorowe postacie, wydajne opowiadanie historii i doskonale stoicki tytułowy występ Keanu Reeves. Były to niesamowite przejażdżki dreszczyk emocji od początku do końca, równoważny ujęciu adrenaliny.

Ale tym razem długo oczekiwany „John Wick: Rozdział 4” widzi, że powracający reżyser staje się bardziej ambitny, rozszerzając swój najnowszy film na niewiarygodnie epicki czas trwania prawie 3 godziny. Dokładnie dwie godziny i 49 minut, i szczerze mówiąc, zawsze martwiłem się, że film akcji, który rozciąga się tak długo, może cierpieć na wzdęcia, co grozi przesadą jego powitania („Bad Boys II” Michaela Baya był jednym z nich tak szybko Przyszło mi do głowy-prawie 150 minut przepełnionej komedii akcji, która lepiej byłaby trzymać się rozsądnej 2-godzinnej długości widocznej w pierwszym filmie).

Z drugiej strony dłuższy film akcji działałby na swoją korzyść, gdyby istnieje historia wystarczająco dobra, aby utrzymać nasze zainteresowanie („Raid 2” byłby tutaj świetny przykład), ponieważ bądźmy prawdziwi, zbyt dobre (czytaj: działanie) może albo przyczynić się w przypadku zmęczenia wizualnego lub redundancji.

Cóż, po obejrzeniu „John Wick: Rozdział 4” na dużym ekranie, byłem tak samo podekscytowany, jak wielu ludzi, którzy uczestniczyli w pokazie prasowym. Chad Stahelski zrobił to ponownie, udowadniając, że nawet to, co mogło być wątpliwym długim środowiskiem, nie powoduje, że film padnie ofiarą znajomy.„Było to maksymalistyczne kino akcji w najlepszym wydaniu, ze wszystkim większym, odważniejszym, a przede wszystkim, lepszym z wyższymi stawkami i liczbą ciała.

POWIĄZANY:

Neo vs. John Wick: Kto wygrałby i dlaczego?

Podsumowując zakończenie „John Wick: Rozdział 3 - Parabellum”, ostatnio widzieliśmy Winstona (Ian McShane) zastrzelony Johna (Keanu Reeves) kilka razy, a on upadł z dachu kontynentalnego i upadł na ulicę poniżej. Kilka ran pociskowych i taki upadek technicznie zabiłby osobę, ale ponieważ to jest John Wick, o którym mówimy, jest on daleki od martwych, niż cierpi z powodu poważnej kontuzji.

Ale arbitra (Azja Kate Dillon) później odkrył, że ciało Johna nie było widać po tym, jak kleszczy tock (Jason Mantzoukas) uratował go i sprowadził do Bowery King (Laurence Fishburne), który czekał w podziemnym bunkrze bunkra.

Teraz, gdy John Wick został odzyskany i wszystko, jest gotowy kontynuować walkę z członkami wysokiego stołu w polowaniu na globanie z Maroka do Japonii, Berlina i Paryża. Ale sam wysoki stół, kierowany przez markiza Vincenta de Gramont (Bill Skarsgård), chce też, żeby go nie żyje, więc przynosi Caine (Donnie Yen), ślepy zabójca, który był przyjacielem Johna, a teraz jest zmuszony zabić John lub Marquis upewni się, że jego córka zostanie zabita. Film przedstawił także kolejną nową postać, Mr. Nikt (Shamier Anderson), niezależny tracker zdolny do zlokalizowania miejsca pobytu Johna Wicka i zawsze ma jego zaufany pies straży u jego boku.

„John Wick-rozdział 4” staje się powolny, ciężki start, ale zapewniamy, że Stahelski rozegra tempo, gdy film skoncentruje się na budynku hotelu Continental w Osaka. To był nieustępliwy, skomplikowany zestaw wypełniony dużą ilością misternie postrzeganych strzelanin i walk nożem, a nawet widzimy, jak John Wick zdejmuje jak najwięcej zabójców, używając kombinacji Nunchaku i pistoletu.

I nie kończy się na tym, ponieważ sekwencja obejmuje kaine Yen, wyglądającą w sposób uprzejmy, noszący parę okularów przeciwsłonecznych Aviator i dobrze dopasowany garnitur podczas noszenia laski z ukrytym mieczem. Zazwyczaj zwinne umiejętności sztuk walki są dobrze wykorzystane, gdy wycina i kroczy zabójców, i pomimo ślepoty swojej postaci jest równie szybki i dokładny, nawet podczas używania pistoletów. Mamy również legendarną Hiroyuki Sanada jako menedżera walki z mieczem Osaka Continental i japońsko-brytyjskiej piosenkarki pop Rina Sawayama w jej debiucie aktorskim jako bezsensowna córka menedżera, Akira, dodała do mieszanki.

Chociaż film od czasu do czasu odetchnie, Stahelski zapewnia, że ​​tempo pozostaje spójne z bardziej ekscytującymi dziełami akcji po drugie. Z wyjątkiem berlińskiej wielopiętrowej sekwencji klubu nocnego, w której John nie tylko zajmuje się małą armią zabójców, ale także Killa, grana przez prawie nieokreślone Scott Adkins w grubym garniturze. Chociaż podziwiam fizyczną zwinność Adkinsa i ogólne ustawienie, które dobrze wykorzystywały wodę i oświetlenie, spodziewałem się znacznie więcej od Keanu Reeves vs. Scott Adkins. Mimo to brakuje mu niezbędnego stylu trzewnego, aby była niezapomniana scena walki jeden na jednego wyróżniającym się.

Na szczęście film staje się coraz lepszy dzięki jednej z scen akcji obejmujących John prowadzący samochód po ruchliwych ulicach z widokiem na słynny Arc de Triomphe podczas kręcenia przychodzących zabójców. Kolejny odbywa się przy 222 stopniach schodów rue foyatier. Ten ostatni jest wykonywany jak gra wideo, gdy John strzela, kaczki, przeładowy i odwrotnie przeciwko zabójcom, gdy wznosi się po schodach.

POWIĄZANY:

John Wick vs Agent 47 (Hitman): Kto wygrałby?

Keanu Reeves mógł mieć 58 lat w momencie oficjalnego wydania filmu. Mimo to podobnie wykazuje ogromne poświęcenie swojemu rzemiosowi podczas doskonalenia swoich ruchów, od strzelania i przeładowania broni do wysyłania zabójców różnymi rodzajami broni. Ale spośród wszystkich obsady - zarówno powtarzających się, jak i nowicjuszy - to Donnie Yen ukradł serial jako charyzmatyczny ślepy zabójca, Caine. Otrzymuje krótką, ale współczującą historię i uwielbiam, jak Yen odgrywa swoją rolę ze stalowymi grawitacjami zabójcy, co czyni go jedną z najlepszych postaci, jakie kiedykolwiek stworzono w serii „John Wick”.

Bez wątpienia jeden z najlepszych filmów akcji, jakie kiedykolwiek widziałem w najnowszej pamięci, „John Wick: Rozdział 4” to ekscytujące wydarzenie filmowe najlepiej doświadczone na największym możliwym ekranie.

Wynik: 8/10