„Last Man Down” Recenzja Jak nie robić filmu akcji

Tworzenie filmów akcji nie jest łatwym zadaniem. Naprawdę, tworzenie jakiegokolwiek filmu nie jest łatwym zadaniem. Film jest procesem współpracy, w którym ludzie z różnych środowisk, różnych pomysłów i talentów spotykają się, aby stworzyć pojedyncze dzieło sztuki. Ale zwłaszcza filmy akcji są innym zwierzęciem. Przygotowują wiele przygotowań, aby pokazać sekwencje, które, miejmy nadzieję, widzowie mogą znaleźć interesujące i ekscytujące, a także potrzebują przygotowania, aby osiągnąć dobry poziom bezpieczeństwa dla wszystkich na zdjęciu. Czy Last Man Down udaje się stworzyć te niesamowite sekwencje akcji? Czy to jest dobry film akcji? Czy to zawodzi w każdym aspekcie gatunku?

Last Man Down to film napisany i wyreżyserowany przez Fanssy NJie i występuje Daniel Stisen, Olga Kent i Daniel Nehme. Film opowiada historię Johna Wooda, człowieka, który mieszka w postapokaliptycznym świecie, w którym cywilizacja spadła po śmiertelnej pandemii. Po śmierci swojej żony John Wood stał się pustelnikiem, dopóki dawni wrogowie znów go nie wyśledzili, aby zabrać od niego wszystko.

Bardzo smutno jest powiedzieć, ale Last Man Down to okropny film. To jest naprawdę okropne. Dlaczego? Możesz zapytać, a powód staje się widoczny w ciągu kilku pierwszych minut filmu. Gdzie jesteśmy wrzuceni w scenę, która ma być tragiczna i emocjonalna, ale nie ma to żadnego wpływu dzięki złym aktorstwie, złym pisaniu, a nawet najgorszym miejscu w historii. Poza pracą wykonaną przez operatora Markusa A Ljungberga, każdy wysiłek różnych działów wydaje się w najlepszym razie amatorski i niekompetentny, dzięki czemu film jest niemal nie udany.

Pierwszym dużym problemem filmu jest jego struktura i przesłanka. Z dźwiękiem powyższego opisu wydaje się, że film próbuje zbudować ogromny świat, w którym wirus przekształcił życie na Ziemi. Ale film nie ma zasobów na budowę tego świata, więc publiczność nigdy go nie widzi, słyszy, że mówi się o nim. Kiedy nie możesz nawet spełnić obietnicy swojej założenia, być może nadszedł czas, aby ponownie ocenić całą historię swojego filmu. Istnieje wiele próby scenariusza, ale każda scena, konfiguracja, żart i linia dialogu wydaje się fałszywa i niezręczna.

Może to być wynikiem tłumaczenia filmu z jego rodzinnego szwedzkiego, więc każdy aktor mówi w swoim drugim języku zamiast w języku ojczystym. Chodzi o to, że historia nie mówi absolutnie nic i wcale nie powoduje żadnego zaangażowania z publicznością. Wkrótce ambicja ustępuje miejsca lenistwie, a 87 minut filmu jest wypełnionych prawie żadną postacią ani rozwojem fabuły.

Jednak filmy akcji nie potrzebują świetnej narracji lub niesamowitych postaci, aby przynajmniej być fajne, prawda? Mogą przezwyciężyć te problemy, dostarczając serię niesamowitych sekwencji akcji, które napełnią publiczność z podniecenia, aby zobaczyć, jaka będzie następna fajna rzecz filmowców. Niestety, Last Man Down również zawodzi w dziale.

Ale jak? Cóż, jest duży problem z filmem i ludźmi, których widzimy, działają w nim. Wszyscy są okropnymi aktorami i nie mogą dostarczyć linii, która nie brzmi niezręcznie dla ich życia. Stisen jest najgorszym ze wszystkich i zaskakuje, że może uzyskać wiodącą rolę filmu. Nie ma poczucia od aktora, a on może być robotem dla wszystkiego, co wiemy.

Stisen jest kulturystą i wykazuje bardzo imponującą budowę, ale Stisen nie jest wojownikiem, a jego ruchy są powolne i słabe. Choreografia może być jednym z najgorszych przykładów choreografii akcji, jakie kiedykolwiek widziano na ekranie. Większość akcji ogranicza się do niektórych kopnięć i ciosów, a następnie bardzo ogólnego strzelania, i to wszystko. Świetny film akcji, jaki ma być film, ostatecznie wygląda bardziej jak wewnętrzny żart od swoich filmowców.

Reszta aktorów radzi sobie równie słabo. Kiedy dostawa twoich aktorów czuje się, jakby czytają z kart notatek poza ramą ujęcia, masz problem z filmem. Macho wygląd każdego z tych aktorów stwarza oczekiwania. Film mówi, że wkrótce zobaczymy coś podobnego do Commando lub Predator. Zamiast tego staje się nudnym filmem o wirusie, którego nigdy nie widzimy, z postaciami, których nie robimy, i sekwencjami akcji, które są tam, aby zabić czas.

Last Man Down może wyglądać na świetną opcję strumieniowej w leniwą niedzielę. Ale uwierz mi, istnieje mnóstwo lepszych opcji, szczególnie w gatunku akcji, w którym filmy takie jak Raid, a John Wick już stworzyli standard, z którym trudno jest wrócić. Wybierz dowolny inny film w tym roku, a zrobisz lepiej niż oglądanie ostatniego człowieka

Wynik: 2/10