„The Boys” Sezon 3, Odcinek 8 Recenzja Ojca i synowie nie idą dobrze w tym programie

„The Boys” Sezon 3, Odcinek 8 Recenzja Ojca i synowie nie idą dobrze w tym programie

Oto, to jest finał chłopców sezonu 3. W tym sezonie raz po raz udowodnił, że program jest jednym z najlepszych we współczesnej telewizji i bez wątpienia jednym z najlepszych programów telewizyjnych zajmujących się gatunkiem superbohaterów. Chłopcy stoją tylko za Invincible, również z Amazon, w obecnym krajobrazie superbohaterów. Disney Plus Marvel to ostatnio rozczarowanie, a reszta franczyz superbohaterów idzie bardzo powoli od późnych lat.

Erick Kripke i jego grupa pisarzy i filmowców wykonali sezon, który na pewno będzie wśród najlepszych w serialu. Czy to idealny sezon? Nie, to nie jest. W rzeczywistości pierwsza połowa serialu była dość powolna pod względem stymulacji i chwil emocjonalnych. Z pewnością był wypełniony wielkimi interakcjami postaci, a także mnóstwem uroku chłopców, ale tak naprawdę nigdy nie udało się dotrzeć do wzlotów reszty sezonu. Druga połowa tego sezonu 3 była niesamowita, co najmniej, pełna świetnych chwil postaci i bardzo dobrej akcji.

Jednak odcinek 8, ponownie wyreżyserowany przez Sarah Boyd i napisany przez Logana Ritcheya i David Reed, obsługuje serial z finałem, który wydaje się nieco rozczarowujący. Zgromadzenie stworzone podczas odcinków 5, 6 i 7 było tak niesamowicie dobrze zrobione, że gdy sezon się kończy, wydaje się, że historie na wystawie w tym sezonie mogły nam dać o wiele więcej. Nie tylko pod względem rozwoju postaci, ale także pod względem działań i rozwoju fabuły.

Jak kończy się ostatni odcinek tego sezonu, możesz poczuć się, jakby niewiele rzeczy się zmieniło, przynajmniej niewiele znaczących. Niektóre postacie wymieniają sojusze, a inne całkowicie je na nowo zdefiniują, ale robią to tylko jako sposób na umocnienie tego, co było już faktem w ich historii. Nie było żadnego wielkiego zwrotu lub żadnego dużego rozwoju, który nas wzbudziłby sezon 4. To, co dzieje się w tych odcinkach, zawsze wydarzyło się u chłopców. Butcher i Homelander walczą o chwilę, a potem po prostu zostawiają siebie żyjąc.

Bo ile Butcher chce zabić Homelandera, naprawdę daje szalonym superbohaterom wiele autostrad, aby robić wszystko, czego chce. Na przykład Ryan jest kluczowym punktem fabularnym w tym odcinku i wydaje się, że znów jesteśmy na początku sezonu 2. To uczucie utknięcia w jednym miejscu i niemożności poruszania się do przodu wydaje się raczej smutne, szczególnie w przypadku programu, który zawsze próbuje nacisnąć kopertę pod względem wartości wstrząsu. Wygląda na to, że zespół kreatywności jest bardziej konserwatywny, jeśli chodzi o postęp fabuły.

POWIĄZANY:

Czy Black Noir umarł w finale sezonu 3 chłopców? Co się z nim stało?

Anthony Starr wciąż jest początkiem serialu, nie ma co do tego wątpliwości. Po raz pierwszy w całym sezonie widzimy każdego dobrego faceta rzeźnika, Hughie, Starlight, M.M, Frenco i Kimiko pracują razem jako jednostka. Wspaniale jest widzieć, że są tak naprawdę zespołem, którym mówią. A jednak nawet połączone siły naszych bohaterów nie można porównać z interakcjami Homelandera z czarnym noir i żołnierzem chłopcem.

W poprzednim odcinku Homelander znalazł bardzo ważny element z jego historii pochodzenia. Ten element wydaje się mieć na celu zmianę wszystkiego, co wiedzieliśmy o serialu. W rzeczywistości punkt fabuły jest ledwo rozwijany w odcinku. Po krótkiej rozmowie między dwoma postaciami punkt fabuły jest całkowicie upuszczony i wydaje się, że odpad. W tym programie jest wielu złych rodziców i wygląda na to, że serial chce tak pozostawić.

Historia Noira i Frencha naprawdę wydają się najsłabsza w tym sezonie. Obie postacie po prostu czekały na swoją kolej na działanie i nic więcej. Frenchie musiała być częścią ostatecznej sekwencji akcji, ale historia Noira, która została sformułowana jako bardzo znacząca w tym sezonie, skończyła się absolutnie nic. To wydaje się dziwną decyzją po tak dużej ilości szumu. Szkoda, że ​​aktor przedstawiający tę postać ma tyle czasu na ekranie, a następnie nadać postać tę rozdzielczość.

Odcinek spędza dużo czasu na prowadzeniu całkiem sporo VFX w czymś, co można opisać tylko jako wielka bójka. Walka jest tym, co czekaliśmy na cały sezon, a wynik jest dość rozczarowujący. Konfrontacja w odcinku 6 okazała się o wiele bardziej intensywna i spektakularna. Jest w takich chwilach, gdy chłopcy naprawdę pokazują, jak tanie jest. Konfrontacja tego poziomu kończy się na małym i oswojonym, ponieważ serial nie ma pieniędzy, aby zrobić coś lepszego.

Szkoda, bo do tego momentu sezon stał się w tym roku jednym z najlepszych sezonów telewizji. W tej chwili sezon 3 jest nadal wspaniały. Mogłoby być jednak o wiele lepiej, gdyby serial miał zasoby, aby przenieść rzeczy na wyższy poziom na poziomie wizualnym. A także gdyby pisarze mogli zdecydować się na przejęcie historii w odważniejszym kierunku. Nadchodzi sezon 4, ale naprawdę musi wstrząsnąć status quo programu, albo powtórzenie będzie odczuwalne.

Wynik: 7/10