Przegląd „najważniejszych 105 dni” nigdy nie są tak dobre jak oryginały

Przegląd „najważniejszych 105 dni” nigdy nie są tak dobre jak oryginały

W 2020 r. 365 dni zostało wydanych na Netflix i stał się jednym z najczęściej oglądanych filmów na platformie. Wokół filmu zaczął się rozwijać coś w rodzaju drobnego zjawiska, ponieważ pozostał w pierwszej dziesiątce najbardziej oglądanych filmów na wielu terytoriach na całym świecie. Seks się sprzedaje, to stare powiedzenie, które jest pełne tak dużej mądrości. Film przyciągnął część publiczności, która jest często zaniedbywana, jeśli chodzi o oferty filmowe. Ci ludzie, którzy kochają thrillery erotyczne, często szukają czegoś, a 365 dni dało im to.

Sukces filmu jest niezaprzeczalny, a z takim sukcesem w rękach Netflix był oczywiście kontynuacją Greenlight, a oto jesteśmy dwa lata później, z kolejnym filmem w tej teraz franczyzy. Byłoby wcześniej, ale produkcja została zatrzymana z powodu Covid-19. To naprawdę nie ma znaczenia, ponieważ chociaż istnieją kilka niewielkich przykładów braku przestrzegania ciągłości pierwszego filmu, nie jest to rodzaj filmu, który interesuje się tego rodzaju rzeczy.

365 dni: Ten dzień wyreżyseruje Barbara Bialowas i gwiazdy Anna Maria Sieklucka, Magdalena Lamparska, Michele Morrone i Simone Susinna. Film opowiada historię Laury, polskiej dziewczyny, która w pierwszym filmie zakochała się w Massimo, szefie mafii. Teraz żonaty z Massimo, Laura zaczyna odkrywać, że nie wszystko to mleko i miód, ponieważ Massimo jest zajęty prowadzeniem rodziny i nie ma dla niej tyle czasu. Kiedy tajemniczy młody człowiek wchodzi w życie Laury, sprawy stają się jeszcze bardziej skomplikowane.

365 dni: ten dzień jest częścią erotycznego thrillera, Subgrere, który sugeruje, że w postępowaniu z tej historii jest dużo seksu. I jest. Gdzie niektóre inne filmy używają sekwencji akcji, aby ludzie byli zaangażowani i rozrywani, 365 dni: ten dzień używa scen seksu, czasem nawet jeden po drugim. Mimo całej bogactwa i elegancji, które film próbuje przedstawić w swoich lokalizacjach i widokach, rzeczywistość jest taka, że ​​film jest dość tani.

To jest kino w najgorszym. Powodem nie jest to, że seks jest jednym z głównych elementów filmu, ale dlatego, że historia, która jest tutaj opowiadana. Film szybko staje się nudnym i powtarzającym się ćwiczeniem w celu wzbudzenia ludzi oglądania. W pewnym momencie postać Massimo mówi „to wygląda znajomo” i nie możesz się powstrzymać od śmiechu, ponieważ ma rację. W tym momencie wchodzi w konfigurację sceny seksu, którą jego postać wykonała kilka razy w tym samym filmie.

Szczerze mówiąc, wszyscy aktorzy są bardzo atrakcyjne. Producenci filmu są bardzo mądrzy, wiedzą dokładnie, że zbieranie mnóstwa pięknych ludzi i danie im scen seksu sprawi, że ludzie oglądają. Niemniej jednak, gdy jest to jedyna rzecz, którą oferuje film, wydaje się tani i pusty z jakiejkolwiek kreatywności lub pasji.

POWIĄZANY:

10 najlepszych gorących filmów, takich jak 365 dni, które musisz obejrzeć

Ilość scen seksu byłaby mniejszym problemem, gdyby Bialowas mógł znaleźć sposób na przedstawienie ich w interesujący sposób. Sposób, w jaki są filmowane, sprawia, że ​​wyglądają jak ta sama scena w kółko. Z tym poziomem powtórzeń, to, co powinno być ekscytujące i piękne, staje się nudne i nijakie.

Film potrzebuje również polegania trochę zbytnio na muzyce, aby sceny wyskoczyły. Szczerze mówiąc, film czasami przypomina serię klipów wideo złożonych. Każdy teledysk Reggaeton może z łatwością służyć jako substytut jednej z tych scen. Kinematografia cierpi również na wypraną estetykę, która nie pozwala na wyskakiwanie kolorów. Kiedy większość twoich lokalizacji znajduje się na Sycylii we Włoszech, byłoby miło, gdyby publiczność mogła zobaczyć te środowiska. Niestety, nie jest tak w tym filmie.

Aktorzy robią, co mogą, ale wydaje się, że w swoich występach brakuje kierunku. Zarówno Sieklucka, jak i Morrone mają dużo chemii ekranu, a oba są całkiem pięknymi ludzkimi okazami, a jednak ich dostarczanie, jeśli chodzi o emocje, po prostu brakuje na każdym poziomie. Trudno dużo zapytać od aktorów, gdy scenariusz jest tak słabo wykonany. Większość dialogu jest w najlepszym razie śmieszna, a jest kilka wierszy, które sprawi, że pomyślisz: „Co oni myślały?"

Z całej obsady aktorów tylko Morrone wychodzi jako najlepszy wykonawca. Co jest bardzo dziwne, ponieważ jego obecność w filmie jest dość ograniczona. Jednak pod koniec filmu jest niewielka scena, która pokazuje, że aktor może robić fascynujące rzeczy, jeśli jest we właściwym środowisku. Możemy mieć tylko nadzieję, że inna produkcja może go odebrać i zaoferować mu coś lepszego niż to.

POWIĄZANY:

„365 dni: ten dzień”, wyjaśnił: Co dzieje się z Massimo i Laurą?

365 dni: ten dzień kończy się w taki sposób, że trzeci film jest czymś więcej niż pewną rzeczą. Miejmy nadzieję, że franczyza nie wykracza poza trylogię. Znajdzie odbiorców, głównie ludzi, którzy lubili pierwszą, ale mimo to jasne jest, że ta kontynuacja jest nawet pewnymi krokami poniżej oryginalnego. Bohaterowie Laury dostały wszystko, czego chciała pod koniec pierwszego, a tutaj publiczność zobaczy, że wszystko jest puste z znaczenia i celu.

Wynik: 3/10