„Welcome to Eden” Recenzja hiszpańska seria nosi wpływ na rękaw

„Welcome to Eden” Recenzja hiszpańska seria nosi wpływ na rękaw

Netflix ciągle pcha swoje międzynarodowe produkcje. Wygląda na to, że co tydzień jest nowy film lub program telewizyjny z systemu Hollywood, który jest wydawany na platformie. Badanie jest bardzo interesującym zjawiskiem. Z jednej strony wydaje się, że Netflix szybko staje się platformą, na której produkcje poza Hollywood mogą znaleźć największą możliwą publiczność. Gra Squid nie stała się globalnym zjawiskiem, ponieważ Netflix nie miał wystarczającego zasięgu poza światem.

Ten rozwój w sposobie, w jaki międzynarodowe produkcje są w stanie dotrzeć do domów odbiorców w niezliczonych innych krajach, jest fascynujący. Oznacza to, że więcej talentów będzie mogło skakać granice. Przemysł rozrywkowy powinien być globalny, a Netflix podejmuje te pierwsze kroki w kierunku tego celu.

Welcome w Eden to serial telewizyjny stworzony przez Joaquína Górriz y Guillermo Lopez. W serii występują między innymi Amaia Aberasturi, Belinda Peregrin, Albert Baró, Cesar Mateo Y Amaia Salamanca. Opowiada historię grupy nastolatków, która po zaproszeniu na przyjęcie są następnie zmuszeni do stania się częścią kultu o tajemniczych intencjach. Nastolatki dowiedzą się, że ucieczka z wyspy będzie o wiele trudniejsza niż myślą.

Witamy w Edenu można nazwać dramatem nastolatków, ponieważ większość jego bohaterów to w zasadzie młodych pięknych ludzi. Program naprawdę nie stara się ukryć swoich wpływów. Program jest w zasadzie mieszanką między Lost, The Hunger Games, Game i 100. Wszystkie to niesamowite programy. Niektóre z nich, podobnie jak Lost, zmieniły przestrzeń telewizyjną na zawsze po ich wydaniu, a inne takie jak Gra.

Wpływy programu mogą być jednak zbyt oczywiste. Oczywiste jest, że kreacje próbują dopasować wszystkie te różne elementy z tych wszystkich udanych historii i oczekują tego samego poziomu sukcesu jak te. Jeśli uda im się osiągnąć swój cel, tylko czas pokaże, ale Witamy w Edenowi, nie ma własnej tożsamości i to jest coś, co te inne programy miały mnóstwo.

POWIĄZANY:

15 najlepszych hiszpańskich thrillerów wszechczasów (ranking)

Wizualnie program jest wspaniały. Produkcja wykorzystuje jej piękne lokalizacje, a sama wyspa staje się częścią programu. Istnieje wiele razy, kiedy program nazywa wyspę raj na ziemi, i jest wiele razy, kiedy wydaje się to prawdą. Wydaje się, że wyspa ma wiele biodomów, od oszałamiających plaż, po głęboką dżunglę, a nawet skaliste pustkowie. Byłoby to naprawdę fajne miejsce do odwiedzenia bez wszystkich szkicowych kultowych rzeczy.

Praca w kamerze jest standardem dla każdej produkcji telewizyjnej, tak naprawdę nie ma żadnych strzałów, które oddzwonią do bardzo specyficznego lub wyselekcjonowanego stylu wizualnego. Jednak brak kunsztu jest rekompensowany jasnością. Zdjęcia naprawdę wie, jak podkreślić tajemniczy ton serialu, ale nigdy nie dokonuje bardzo oczywistych ruchów, gdzie ukryć rzeczy przed widzem.

Ustawienie programu jest całkiem fajne, ale pod względem fabuły historia trwa czas. Może trochę za dużo, są chwile, kiedy każdy odcinek się kończy, i wydaje się, że powinno się wydarzyć więcej. Pod koniec sezonu tempo buduje się i staje się bardziej znośne. Zwroty akcji są dość oczywiste, a większość napięcia pochodzi z interakcji między postaciami. Ciekawie będzie zobaczyć, jak twórcom udaje się zabrać tę koncepcję w kolejne sezony.

Obsada jest równie ładna, niektórzy aktorzy wykazują pewien zasięg, ale jest bardzo jasne, że większość z nich została obsadzona z powodu ich wielkiego wyglądu. Nie ma w tym nic złego, ale to trochę łamie rzeczywistość serialu, gdy wszyscy są ładne przez cały czas. Nieco więcej różnorodności byłoby mile widziane.

Jednak nie ma znaczenia, jak ładni są aktorzy, poznanie ich wydaje się nie jest priorytetem dla serialu. Na przykład Aldo, Africa i Zoa, pokazują tylko przebłyski, których tak naprawdę są w całym serialu, i przeważnie pozostają jedną nutą. To nie jest dobry dramat ani dobry telewizor, ponieważ stawki stają się bardzo ograniczone.

Subplot z udziałem młodszej siostry Zoa, wydaje się być bardziej wciągający, ponieważ mała aktorka pokazuje dziesięć razy więcej emocji i intensywności niż ktokolwiek inny w serialu. Naprawdę kupujesz fakt, że martwi się o swoją siostrę i że musi ją znaleźć, ponieważ wie, że coś jest nie tak. Może aktorka Berta Castañé może odgrywać większą rolę, jeśli historia będzie kontynuowana w przyszłym sezonie. Jest bardziej przekonującym bohaterem niż jej siostra.

Witamy w Eden, oferuje rozrywkę, ale wpływy są po prostu zbyt oczywiste. Jeśli serial uda się wyjść poza ten pierwszy sezon, może mieć szansę znaleźć własną tożsamość. W swojej obecnej formie program jest niezły, odcinki mają zaledwie 30 minut, a będziesz je oglądać w mgnieniu oka.

Wynik: 7/10