„White Noise” Recenzja rodzinna podróż do paranoi

„White Noise” Recenzja rodzinna podróż do paranoi

Współczesne społeczeństwo jest kołyską dla niektórych bardzo szczególnych problemów, które powstały dopiero w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci. Problemy takie jak konsumpcjonizm, nasycenie mediów i niepowodzenie środowiska akademickiego podczas próby oświetlania młodych umysłów studentów wydają się być tylko wierzchołkiem góry lodowej, jeśli chodzi o życie w ostatnim czasie. Najnowszy film Noah Baumbach, White Noise, chce, abyśmy zobaczyli i poczuli, jak to jest żyć w tych współczesnych czasach w sposób, który wydaje się chaotyczny i bardzo daleko od innych dzieł reżysera.

White Noise jest napisane i wyreżyserowane przez Noah Baumbach z książki o tym samym nazwie napisanym przez Don DeLillo. Powieść stała się jednym z najsłynniejszych dzieł postmodernizmu w latach 80. dzięki swoim dziwacznym bohaterom, absurdalnym fabule i wszystkich tematach, które zostały rozwiązane w tym samym czasie. Czytanie książek jest bardzo podobne do pójścia prosto na wycieczkę paranoi, a lęk pompuje się na każdej stronie. Film Baumbacha udaje się stworzyć ten sam poczucie niepokoju, ale nie jest zabawnym filmem. Nie będzie zaskoczeniem, czy ten film straci wielu członków publiczności w połowie.

W filmie występują Adam Driver, Great Gerwig, Don Cheadle i Raffey Cassidy. Obsada aktorów jest bez wątpienia jednym z filarów filmu. Są zatrudnione, aby ożywić tę dziwną rodzinę, która tak naprawdę wcale nie wydaje się prawdziwa. Nie dotyczy to tylko głównej rodziny, ale także do każdej postaci, którą spotykają wzdłuż drogi. Żaden z tych ludzi nie czuje się jak prawdziwi ludzie i na pewno nie zachowują się tak. Daje to filmowi pewną jakość podobną do snu, która może bardzo szybko przekształcić się w koszmar dla równej miary.

Na przykład kierowca przyjmuje rolę postaci ojca w filmie w rodzinie, która już składa się z wielu utworów z innych rodzin, które zawiodły. Jest słynnym uczonym i szanowanym członkiem wydziału na lokalnym uniwersytecie, gdzie jest jednym z najbardziej szanowanych nauczycieli. W każdym innym filmie jego postać byłaby całkowicie nudna i standardowa, być może nie jest najlepsza dla bohatera. Jednak tutaj, w White Noise, postać kierowcy przekazuje wykłady na temat studiów Hitlera, ale nawet nie wie trochę niemieckiego.

POWIĄZANY:

Czy Adam Driver może być kolejnym doktorem Doom? Oto nasza opinia na temat potencjalnego castingu

To starcie między tym, kim są ci ludzie na papierze, a kim faktycznie są, gdy ich widzimy, jest jednym z głównych tematów filmu. To wrażenie, że nie wiedzą, gdzie iść, co zrobić lub do czego dążyć, ponieważ koniec wydaje się bliski, i wydaje się, że nie ma sensu włożyć tyle wysiłku w coś, co nie zostanie zapamiętane, gdy jest to druga zniknęły z tego życia. Jeśli masz problemy z lękiem, lepiej trzymać się z dala od tego filmu, ponieważ prawdopodobnie podniesie on poziom lęku do stratosfery.

Reszta obsady jest równie przekonująca. Zwłaszcza Gerwig, który ostatnio odnalazł wiele sukcesów za aparatem, ale który przypomina nam tutaj, jak niesamowita jest też przed nim. Jej postać jest całkowicie oderwana od rzeczywistości dla większości filmu, ale kiedy schodzi na ziemię, Gerwig zapewnia fascynujące i bolesne występy. Poza Driver i Gerwig reszta bohaterów jest bardzo niewielka, ale wszyscy aktorzy wykonują swoją część, aby przyczynić się do tego absurdalnego podejścia do życia.

Pod względem wizualizacji film jest również bardzo różny od tego, co Baumbach robił w pozostałej części pracy. Większość filmu jest bardzo kontrolowana i zorganizowana. W każdym z nich jest poczucie schludności. Jednak przy tej okazji film wydaje się chaotyczny; Zdjęcia, projekt produkcyjny, dźwięk i użycie koloru zabierają nas z rzeczywistości do koszmarnych krajobrazów, które wydają się bardzo zainspirowane królestwem snów. W punktach ilość stymulacji może stać się przytłaczająca w niewygodny sposób.

Film jest bardzo interesujący, a dla tych, którzy uważają, że rdzeń tematyczny jest fascynującym doświadczeniem, film będzie wiele do zaoferowania. Jest tu jedzenie do przemyślenia. Jednak fabuła prawie nie istnieje, a ten brak postępu może zaszkodzić filmu, jeśli chodzi o znalezienie miejsca w sercach przypadkowej publiczności. Niektórzy ludzie po prostu oglądają film, aby się dobrze bawić i bawić. To nie jest film do obejrzenia, jeśli tego szukasz.

Historia jest również bardzo podobna do utworów z różnych książek, wszystkie zszyte razem. To uczucie jest pozostałością historii w formie książkowej. Przepływ filmu jest bardzo gwałtowny, a wszystko kończą się i kończą bez rozdzielczości. Ten rodzaj struktury może działać cudownie w formie nowatorskiej, ale jako film wydaje się, że historia nie wie, dokąd zmierza, a filmowcy są tak samo zagubione jak postacie w filmie. Bez jasnego celu w fabule wydarzenia filmu wydają się bardziej, jakby meandrują bez celu.

POWIĄZANY:

Zakończenie „White Noise” wyjaśniło: Co to jest wydarzenie toksyczne w powietrzu?

Ostatecznie biały szum jest bardzo interesującym eksperymentem Baumbacha. Czuje się wspaniale, że jest gotów wyjść ze swojej strefy komfortu i stworzyć coś takiego, które z pewnością znajdzie publiczność, ale nie taka, która jest bardzo głównym nurtem. Driver i Gerwig są jak zawsze świetne, a pomysły z książek DeLillo wciąż wydają się tak istotne, jak wtedy, gdy zostały napisane w latach 80. Jeśli jest to złe lub dobre, będzie zależeć od tego, który kąt na to spojrzysz. To może nie być film roku Netflix, ale z pewnością jest jedną z najbardziej intrygujących ofert na platformie.

Wynik: 7/10