Dlaczego Aizen pomógł Ichigo przeciwko Yhwach w ostatniej bitwie wybielaczowej?

Dlaczego Aizen pomógł Ichigo przeciwko Yhwach w ostatniej bitwie wybielaczowej?

Sōsuke Aizen jest oczywiście znany jako pierwszy główny złoczyńca wybielacza i chociaż Yhwach był o wiele bardziej groźny, nigdy nie stał się tak sławny i tak znany jak Aizen. Teraz Aizen został zamknięty po tym, jak został pokonany przez Ichigo, ale pojawia się później jako wróg Yhwach, po tym, jak odmówił swojej oferty służby mu. Aizen ostatecznie połączy siły z Ichigo przeciwko Yhwach i pomoże uratować społeczeństwo duszy w ostatecznej bitwie Wybielacz. W tym artykule wyjaśnimy, dlaczego to zrobił.

Oznaczając go „specjalnym zagrożeniem”, Yhwach zbliżył się do Aizen, aby służyć pod nim, gdy miażdży Soul Society. Aizen uprzejmie odmówił, a nawet pomieszał się z percepcją Yhwacha. Później został uwolniony przez Yhwacha, który wciąż odmówił dołączenia do niego, zamiast tego pomagając Ichigo zabić cesarza Quincy. Dlaczego? Aizen był dumnym shinigami i narcyzem, który nie chciał, aby ktokolwiek rządził „swoim” światem, a także go. To było z samolubnych powodów, ale pomoc Aizen była naprawdę niezmierzona w tym kontekście.

Reszta tego artykułu powie wam dwie rzeczy. Po pierwsze, porozmawiamy trochę o osobowości Aizen i powodach, które doprowadziły go do pomocy Ichigo, a nie Yhwachowi, chociaż miał te same cele, co te ostatnie. Potem oczywiście powiemy ci, jak spadła walka, dlatego musisz zachować ostrożność, ponieważ w tym artykule będzie wiele spoilerów.

Dlaczego Aizen pomógł Ichigo przeciwko Yhwach?

Aby w pełni zrozumieć powody Aizen, musimy opowiedzieć ci trochę o jego osobowości. Aizen ma dwie strony swojej osobowości. Aizen początkowo wydawał się bardzo przyjaznym, szanowanym kapitanem i był podziwiany przez wielu, zwłaszcza jego zastępcę, Momo Hinamori. Zawsze uprzejmy i pełen szacunku, zdobył popularność i zaufanie większości członków Soul Society.

Była to jednak tylko maska, aby ukryć jego bardzo niebezpieczną i zimnokrwistą naturę. Prawdę mówiąc, niewiele troszczy się o swoich podwładnych (zarówno w przeszłości, jak i w teraźniejszości) i jest gotów użyć prawie dowolnego z nich jako narzędzia we własnej konstruowanej grze „Gra w szachy”. Według własnych oświadczeń nie jest związany żadnymi koncepcjami moralnymi, ponieważ uważa je za irytujące ograniczenie swojego potencjału. Na przykład, zabiłby lub manipulowałby kimś, jeśli uzna to za konieczne.

Uwielbia długie, skomplikowane i nieco mylące przemówienia, z których większość tak naprawdę nie ma sensu, dopóki nie wyjaśni swoich zamiarów, często wykorzystując swoje podwładne jako zabawki dla zwykłej rozrywki. W przeciwieństwie do większości innych shinigami, którzy posiadają honor i życzliwość, nawet podczas walki z espadą lub arrancarem, Aizen nigdy nie wykazuje współczucia ani dumy, z wyjątkiem ostatecznego łuku. Rzadko pokazuje również jakiekolwiek oznaki obaw lub wyrzutów sumienia i często zaplanowano całe wydarzenia z dużym wyprzedzeniem.

POWIĄZANY:

50 najlepszych cytatów Bleach autorstwa Ichigo, Rukia, Renji, Urahara, Aizen i inni

Kiedy wielu jego podwładnych, w tym Kaname Tōsen, wpadają w bitwę o fałszywe miasto Karakury, staje się jasne, że były oni tylko środkiem do końca dla Aizen, ponieważ ich śmierć nie przeszkadza mu, w większości przypadków patrzy na drugą stronę lub rzuca się nawet ze swoich „zbyt słabych” podwładnych, mówiąc, że po prostu nie są wystarczająco silni, aby o niego walczyć. Jednak gdy Aizen jest na skraju osiągnięcia swojego celu i posiadania niesamowitych mocy, wydaje się, że przeceni swoją moc i stracił nawyk przemyślenia wszystkiego. Zamiast tego mówi, że nikt nie może go teraz skrzywdzić.

Działania Aizen można najlepiej opisać jako szaleństwo. Właściwie to już zrobił ze swoim pragnieniem bycia jak inni, i odpowiednio chciał zmienić świat. Aby to zrobić, musiał obalić króla duszy, który według Urahary jest rdzeniem świata duchowego. Aizen prawdopodobnie nie dbał o to, czy został zatrzymany, czy ktoś miał do tego moc, czy to zrobił. W obu przypadkach było to spełnienie życzenia.

Jednak Hougyouku dał mu jeszcze mocniejsze moce, co uniemożliwiło mu rozpoznanie równych jako takich. Nie mógł też zrozumieć, w jaki sposób człowiek może być silniejszy niż pusty, shinigami, a nawet cokolwiek, co przewyższa te dwa. Mimo to największe pragnienie jego serca, aby ktoś w jego lidze się spełnił moment, w którym Ichigo przekaże go.

Jednak z powodu władzy i ślepego zaufania do Hogyouku nie zdawał sobie sprawy, że traci moc, ale zrozumiał tylko, że Hogyouku zdecydował, że nie potrzebuje już Zanpakuto. Aizen sama nawet wyjaśnia przyczynę rozpaczy, mówiąc Shinji Hirako, że każda istota potrzebuje kogoś silniejszego do zaufania. Ponieważ Aizen nie widział w nikogo tej silniejszej osoby lub po prostu przekroczył wszystkich, nie miał też nikogo, kto mógłby się z nią ulec, a on zepsuł psychicznie.

Ostatecznie Aizen był narcyzem, ale odczuwał osobistą dumę jako shinigami, uważając się za znacznie lepszego od kogokolwiek innego. Mianowicie, Aizen uważał się za najpotężniejszą postacią z serii. Chociaż był świadomy mocnych stron, jakie miały inne postacie, uważał się za na tyle, aby obezwładnić lub przechytrzyć je wszystkie; Dlatego faktycznie poszedł po króla duszy, bóstwo świata Kubo. Ostatecznie zawiódł z powodu wspomnianego narcyzmu, ale jest to ważna rzecz dla zrozumienia jego ostatecznych decyzji.

Mianowicie, kiedy Yhwach zbliżył się do niego, aby dołączył do niego jako jego podwładność, Aizen z szacunkiem odmówił, wiedząc, że Yhwach nie zabije go w tej chwili. Spokojnie czekał na uwolnienie, ponieważ prawdopodobnie spodziewał się, że Yhwach w końcu to zrobi, a potem, zamiast podziękować cesarzowi Quincy, pomógł Ichigo go zabić. Był zbyt dumny, zarówno jako azien, jak i jako shinigami, aby pozwolić Quincy rządzić nad nim, ale także nad „jego” świata, ponieważ nadal wierzył, że był jedynym przeznaczony do rządzenia społeczeństwem duszy. Właśnie dlatego ostatecznie pomógł Ichigo i zobaczmy teraz, jak ewoluowała bitwa.

POWIĄZANY:

Ichigo vs. Aizen: Kto wygrał, jak, dlaczego i w jakim odcinku?

Jak Ichigo i Aizen pokonali Yhwach?

Podczas tysiącoletniej wojny krwi Yhwach, znając moc Aizen, chciał zrekrutować nieuczciwy shinigami do swojej sprawy, ale Aizen na zewnątrz odmówił. Yhwach następnie uwolnił go później, ale Aizen mu podziękował, a potem odwrócił się. Yhwach zakwestionował taki ruch, ale Aizen po prostu wyjaśnił, że nie chciał, aby ktokolwiek go kontrolował, nawet Yhwach.

Podczas gdy Aizen i Yhwach rozmawiali, Renji i Ichigo zaatakowali cesarza Quincy i nastąpiła walka między nimi. Teraz tutaj Kyōka Suigetsu Aizen naprawdę pojawiła się w centrum uwagi, ponieważ nie tylko pomogło osłabić Yhwacha, nawet jeśli przez stopień, ale także dało Ichigo niezbędne otwarcie, aby faktycznie pokonać i zabić Yhwach.

Po początkowym ataku Yhwacha na Ichigo, Aizen angażuje się w atak bankai, pozując Renji, ale Yhwach odrywa lewe ramię i po prostu postanawia osobiście zniszczyć Aizen. Następnie Aizen używa Hadō 99, Goryūtenmetsu, niezwykle potężnego zaklęcia, które rozbija otaczającą ich ziemię, a przede wszystkim tworzy gigantycznego smoka wykonanego z energii, która szło naprzód, zanim wróci do swojej oryginalnej formy, zachowując swój Zanpakutō nienaruszony.

Yhwach kpi z niego za to, a Aizen wydaje się, że chroni przed nim Renji. Niezależnie od wszystkiego, Yhwach po prostu zauważa, że ​​ostrze Aizen jest złamane przed wystrzeleniem go do tyłu z podmuchem energii. Yhwach podsumowuje, zwycięsko, że nawet potężna Kyōka Suigetsu jest bezużyteczna w porównaniu z jego ogromną mocą. Następnie zatrzymuje swój miecz, gdy Aizen, pozujący jako Ichigo, przybywa za niego z Tensą Zangetsu.

Następnie Aizen komplementuje Ichigo za tak szybko wykorzystanie jego iluzji i opisuje, w jaki sposób użył siły Kōyka Suigetsu, aby pokonać Wszechmocnego, zanim skomentował, że Ichigo był ostatnim krokiem w jego planie, ponieważ nie miał na niego wpływu złudzeń. Podczas rozmowy Yhwach upada w kałużę ciemności. Aizen przyznaje, że nigdy nie wyobrażał sobie, że trzymanie Ichigo z dala od jego shikai byłoby dla niego tak korzystne i jest zszokowany, gdy grupa ciemności otaczającej Yhwach nagle pęka i pochłania go. Ichigo wkrótce pokonałby Yhwach na dobre, a Aizen został ponownie uwięziony; Dziesięć lat później w końcu poczuł, jak ostatnie ślady Reiatsu Yhwacha znikają.

POWIĄZANY:

Bleach: Top 10 Reiatsu w serii

Ta bitwa była ogólnie zbyt krótka, aby dać nam właściwy wgląd w równowagę władzy między tymi dwiema postaciami, ale wystarczyło nam zobaczyć, jak przebiegły był wojownika Aizen, nawet gdy stawiał czoła Yhwachowi, który był uważany za niezwyciężony i kto był niepokonany i kto Zabił Yamamoto. Aizen zdecydowanie miał coś do powiedzenia przeciwko Yhwachowi, ale jak powiedział sam cesarz Quincy, był stosunkowo odporny na moce Shikai Aizen, co daje mu ostateczną przewagę w tej walce. Właśnie dlatego Yhwach wygrał ten Yhwach, ponieważ bez pomocy Ichigo, zostałby zabity przez Yhwach.

Istnieje szansa, że ​​Aizen mógł pokonać Yhwacha ze swoim Bankai, ale ponieważ nie znamy Barkai Aizen i jakie są jego uprawnienia, nie możemy tego zaświadczyć; Pozostaje tylko możliwość.