„Rurouni Kenshin Origins” przejrzy wyboistą drogę do odkupienia

„Rurouni Kenshin Origins” przejrzy wyboistą drogę do odkupienia

„Rurouni Kenshin”, znany również jako „Rurouni Kenshin: Origins”, jest pierwszym rozdziałem w okresie Action-Adventure Franchise Rurouni Kenshin na podstawie mangi lub japońskiej komiksu o tej samej nazwie ilustrowanej przez NoBuhiro Watsuki. Ta debiutancka odsłona, wyreżyserowana przez Keishi Otomo, jest mieszanką akcji i romansu i gwiazd Takeru Satoh i Emi Takei i powiększa się do fikcyjnych wydarzeń, które miały miejsce w kluczowej erze japońskiej historii, zwanej okresem Meiji, który widział rozwiązanie japońskiego systemu feudalnego systemu feudalnego rząd i przywrócenie systemu imperialnego. Ta funkcja akcji na żywo uderzyła w kina w Japonii 25 sierpnia 2012 r., A w sierpniu 2016 r. Wydano nazwaną wersję w Ameryce Północnej w sierpniu 2016 r.

Film rozgrywa się w latach 60. XIX wieku podczas przejścia z samurajów do New Age. Podąża za historią śmiertelnego zabójcy o nazwie Kenshin Himura, grana przez Takeru Sato. Wędruje po Japonii, nosząc katanę odwróconym ostrzem, które uniemożliwia mu zabicie w celu podtrzymania przysięgi, próbując chronić i obronić masy jako pokuty dla setek morderstw, które popełnił w ciągu swoich dni jako zabójca kontraktu. Spoiler Alert, jego przysięga nie trwa długo, gdy tylko wróci na pole bitwy; Tym razem jednak z dobrej przyczyny walki po stronie sprawiedliwości.

Jego ścieżka prowadzi go do zubożałego dojo prowadzonego przez Kamiya Kaoru, a dwaj nieznajomi wkrótce zostali przyjaciółmi. Niedługo potem policjant o imieniu Saito Hajime, który znał Kenshina z jego przeszłości, przychodzi wokół swoich nowych wykopalisk badających zabójstwo swojego kolegę, który pracował tajną, próbując ujawnić podziemną produkcję kartelu i dystrybuować jakiś rodzaj opium. Prosi o wyjątkowe umiejętności Kenshina w obniżeniu kartelu, ale były hitman odrzuca prośbę.

Dochodzenie Hajime wkrótce prowadzi go do zamożnego biznesmena o imieniu Kanryu, roli, jaką odgrywa Teruyuki Kagawa jako władca narkotyków pigułek i porcji, który jest handlowany w obszarze wyprodukowanym przez kobietę o nazwie Meumi Takani, która jest zmuszona do wytworzenia nielegalnego i destrukcyjnego i destrukcyjnego dobra. W pewnym momencie udaje jej się uciec razem z Street Fighter o imieniu Sanosuke Sagara i oboje dołączają do składu Kenshina, aby pomóc zarezerwować nielegalne operacje Baddies.

Casting tego tytułu był wyjątkowy. Reżyser uderzył w gwoździe w głowę prawie, a każda postać jest wyjątkowa, jak to tylko możliwe. Weźmy na przykład Takeru. Ten aktor jest dumnym posiadaczem czarnego pasa w Shorinji Kempo, który jest doskonałym elementem tego, kto Kenshin jest postacią. Połącz to z jego fizycznymi atrybutami i niesamowitym talentem jako aktora, a rezultatem jest mistrzowski występ, który nawet pochwalił samego twórcę mangi, Nobuhiro Watsuki, jako absolutne lustro.

Yosuke Eguchi oddaje swoją postać Saito wielką sprawiedliwość, a także Emi Takei, który ucieleśnia uroczego Kaoru; Jednak wielu fanów uważało, że aktorka jest zbyt ładna, aby pod względem roli damu w niebezpieczeństwie nie dlatego, że postać powinna być brzydka, ale oczekuje się, że będzie prosta i nieco silnie zbudowana dla twojej przeciętnej japońskiej kobiety według mangi.

Aby tytuł pasował do standardowego czasu na ekranie, Otomo wyciął niektóre momenty slapstick z anime, które naprawdę zawierały wiele dobrych, ponieważ aktorzy mogli całkowicie skupić się na akcji i dramatycznych aspektach swoich postaci, z wyjątkiem Kanryu grane przez Teruyki Kagawa, który hiperbolicznie utrzymywał swoją paranoiczną postać klauna z anime. Pomimo niewielu korekt adaptacji ekranu, twórcy dołożyli wszelkich starań, aby pozostać wiernym duchowi historii, usprawniając wydarzenia.

Sekwencje walki są starannie choreografowane, szybkie, ale tak realistyczne, jak to tylko możliwe. Wspaniałe sceny są pięknie sparteczane razem, a prędkości sceny walki ładnie się łączą z tempem różnych strzałów, jednocześnie spowalniając tempo, jeśli chodzi o sceny bez intensywnej akcji. Kąty kamery dają wielką różnorodność, po akcji z wielką wiedzą, podkreślając zarówno piękno, jak i brzydotę różnych lokalizacji i konfiguracji, w których historia się rozwija.

Jeśli chodzi o muzykę, ten film odsuwa się od pierwotnego wyniku anime i zamiast tego wykorzystuje szereg melodii od stosunkowo nowoczesnych, zawierających Beats Techno Beats z plemiennym wokalem po standardowe numery orkiestrowe; Nie ma jednak śladu tradycyjnej japońskiej muzyki. Podczas gdy muzyka działa, w niektórych przypadkach wydaje się nie na miejscu i wydaje. Na przykład podczas dramatycznych walk mieczy melodie techno pojawiłyby się wielokrotnie, co, jeśli ktoś jest nitpick, mogą łatwo zauważyć i do pewnego stopnia być denerwujące.

Z tej historii jest oczywiste, że Kenshin jest byłym mężczyzną w misji w kierunku odkupienia. Jednak dobrze byłoby uzyskać bardziej szczegółowe pochodzenie w swojej przeszłości. Demony, które prowadzi, są wynoszące na pierwszy plan tylko przez retrospekcję pokazującą, jak torturował się w jednej ze scen, który rzuca trochę światła na to, jak dostał jedną ze swoich blizn, ale nie możemy się zastanawiać, co go zmusiło Dramatyczna zmiana z zimnokrwistego zabójcy na samozwańczy ambasador sprawiedliwości i pokoju. Publiczność z pewnością ciekawi się, jak Kenshin dostał swoją drugą bliznę na twarz.

Sceny nie mają gwałtownych ani krwawych instancji, a jeśli jest używane CGI, jest to bardzo minimalne, ledwo zauważalne. Roski miecza są bardzo praktyczne, naturalne i ekscytujące, dzięki czemu film jest fantastycznym spektaklem.

Pod koniec dnia „Rurouni Kenshin” to oszałamiająca adaptacja na żywo, która sama w sobie jest doskonałym filmem. Każdy aspekt filmu pięknie wiąże się z jednym z najlepszych japońskich adaptacji na żywo, jakie świat kiedykolwiek widział.