O czym marzy Bombur?

O czym marzy Bombur?

Wiesz, kim jest Obelix? „Big Boned” Gaul z francuskiego komiksu? Cóż, chociaż nie jest tak zabawny jak Obelix, Tolkien's Legendarium Ma również postać „dużych zbiorów”, która jest fanem fanów i to jest bombur, gruby karłb, który liczy się dla dwóch krasnoludów z powodu jego obwodu. Bombur jest dość życzliwy, a ludzie bardzo go lubią, ale nie będziemy dziś mówić o tym aspekcie. Dzisiaj przygotowaliśmy coś innego, ciekawą historię dotyczącą Bombur i jego marzenia w Hobbit. Chcesz wiedzieć, że marzenie wielkiego faceta było? Czytaj dalej nasz artykuł!

Zgodnie z własną spowiedzią Bombura - ponieważ sen nigdy nie został wyraźnie opisany przez samego Tolkiena - marzył o niekończącej się uczcie leśnej i leśnej króla. Wydaje się, że marzenie było całkiem przyjemne, ponieważ Bombur był niezadowolony, gdy dowiedział się, że to nie jest prawdziwe.

W tym krótkim artykule powiemy ci okoliczności, w jaki sposób i kiedy Bombur nawet zasnął. Zobaczysz także jego reakcję na sen i uświadomienie sobie, że w rzeczywistości nie było to prawdziwe, więc czytaj dalej, aby znaleźć nowe informacje o Bombur i jego marzeniu.

Jak zasypił Bombur?

Incydent, który spowodował, że Bombur spał przez wiele dni, miał miejsce, podczas gdy krasnoludy i Bilbo przekraczały zaczarowany strumień w Mirkwood. Chociaż nie wiedzieli, jak dokładnie, Gandalf ostrzegł firmę, że strumień był źródłem potężnej mrocznej magii i że z pewnością nie powinni się z nią kontaktować. W książkach firma znalazła małą łódź i przekroczyła strumień w grupach, ponieważ nie wszyscy mogli się na nią zmieścić w tym samym czasie. Bombur, ponieważ był najgrubszym z grupy, musiał iść ostatni. I chociaż dotarł do drugiej strony, coś się wydarzyło:

„Zanim jednak mogli krzyczeć na chwalenie tego ujęcia, straszny zawód z Bilbo wyrzuca wszystkie myśli dziczyzny. „Bombur wpadł! Bombur tonie!" płakał. To było tylko zbyt prawdziwe. Bombur miał tylko jedną stopę na lądzie, kiedy Hart na niego zanurzył się. Natknął się, pchając łódź z brzegu, a potem przewrócił się z powrotem do ciemnej wody, jego dłonie zsunęły się z śluzowate korzenie na krawędzi, podczas gdy łódź powoli odrywa się i zniknęła.

Wciąż widzieli jego kaptur nad wodą, kiedy pobiegli do banku. Szybko rzucili linę z haczykiem. Jego ręka złapała to i przyciągnęli go na brzeg. Oczywiście był przesiąknięty od włosów do butów, ale to nie było najgorsze. Kiedy położyli go na brzegu, już spał, z jedną ręką ściskającą linę tak mocno, że nie mogli go zdobyć z jego uścisku; i szybko zasypił, pomimo wszystkiego, co mogli zrobić.

Nadal nad nim stali, przeklinając swoje złe szczęście i niezdarność Bombur i lamentując nad utratą łodzi, która uniemożliwiła im powrót i poszukiwanie harta, kiedy uświadomili sobie przyciemnienie rogów w rogach w drewno i dźwięk jak psy zlega daleko. Potem wszyscy milczą; I kiedy siedzieli, wydawało się, że usłyszeli hałas wielkiego polowania na północ od ścieżki, choć nie widzieli tego.

Tam siedzieli przez długi czas i nie odważyli się wykonać. Bombur spał z uśmiechem na swojej grubej twarzy, jakby nie dbał już o wszystkie kłopoty, które ich denerwowały. Nagle na drodze pojawił się biały jelenie, tylne i płaszcze tak śnieżne, jak Hart był ciemny. Chłodzili się w cieniu. Zanim Thorin zdążył wołać trzy krasnoludy wyskoczyły na nogi i uwolnił strzały z łuków. Wydawało się, że nikt nie znalazł swojego śladu. Jeleń odwrócił się i zniknął na drzewach tak cicho, jak przyszli, a na próżno krasnoludy zastrzelili strzały."

- Hobbit, Rozdział VIII: „Muchy i pająki”

Jak widać, Bombur, jak on, wpadł w strumień i chociaż firma go uratowała, magia zrobiła to, co musiała, a Bombur wpadł w głęboki sen. Ta scena jest również obecna w rozszerzonej edycji Hobbit: Pustkowie Smauga, Chociaż scenariusz przedstawił te wydarzenia nieco inaczej niż książka. Oto, jak wyglądała scena w filmie:

O czym marzył Bombur?

Więc co stało się dalej? Cóż, to właśnie mówi Tolkien:

„Ale nie wiedzieli o tym i byli obciążani ciężkim ciałem bomburowym, które musieli nosić ze sobą najlepiej, jak mogli, biorąc noszone zadanie po czterech z kolei po czterech. Gdyby nie stały się one zbyt lekkie w ciągu ostatnich kilku dni, nigdy by to nie udało; Ale snomujący i uśmiechnięty bomba była słabą wymianą plecaków wypełnionych jedzeniem, jakkolwiek ciężkie. Za kilka dni nadszedł czas, kiedy praktycznie nie było nic do jedzenia lub picia. Nic zdrowego nie mogli zobaczyć rosnącego w drewnie, tylko grzyby i zioła z bladymi liśćmi i nieprzyjemnym zapachem."

- Hobbit, Rozdział VIII: „Muchy i pająki”

Firma musiała dalej poruszać się przez Mirkwood, ale byli obciążone ciężkim ciałem Bombur. Jako najgrubszy członek firmy, z pewnością był ciężkim ładunkiem przez cały czas („wiele dni”, jak się mówi). Jednak podczas gdy inni członkowie firmy narzekali, Bombur wydawał się całkiem szczęśliwy, ponieważ jego śpiąca twarz okazała zadowolony uśmiech. Bombur marzył, oczywiście o czymś bardzo przyjemnym. Tolkien nigdy nie opisał wyraźnie marzenia Bombura, ale kiedy się obudził, dowiedzieliśmy się, o czym marzył o tym czasie. To właśnie napisał Tolkien:

„Obudził się nagle i usiadł drapiąc po głowie. Nie mógł zrozumieć, gdzie w ogóle był, ani dlaczego czuł się tak głodny; Bo zapomniał o wszystkim, co się wydarzyło, odkąd rozpoczęli podróż tego maja rano. Ostatnią rzeczą, którą zapamiętał, była impreza w domu Hobbita, a oni mieli wielkie trudności z uwierzeniem w opowieść o wszystkich przygodach, jakie mieli.

Kiedy usłyszał, że nie ma nic do jedzenia, usiadł i płakał, bo czuł się bardzo słaby i chwiejny w nogach. „Dlaczego kiedykolwiek się obudziłem!" płakał. „Miałem tak piękne sny. Marzyłem, że chodzę po lesie, a raczej ten, tylko oświetlony pochodnią na drzewach i lampach kołyszących się z gałęzi i ognia płonących na ziemi; i trwało wielka uczta, trwa na zawsze. Król leśny był tam z koroną liści, a było wesoły śpiew, a ja nie mogłem liczyć ani opisać rzeczy, które miało jeść i wypić."

„Nie musisz próbować” - powiedział Thorin. „W rzeczywistości, jeśli nie możesz porozmawiać o czymś innym, lepiej milczeć. Jesteśmy wystarczająco zirytowani, tak jak to jest. Jeśli nie obudziłeś się, powinniśmy zostawić cię wasze idiotyczne sny w lesie; nie masz żartów, aby nosić nawet po tygodniach krótkich wspólnych."

Teraz nie było nic do zrobienia, jak tylko zaostrzyć pasy wokół ich pustych żołądek i podnoszenia pustych worków i paczek, i wędruje wzdłuż toru bez wielkiej nadziei, że dotrze do końca, zanim położyli się i umarli z głodu. Zrobili to cały dzień, idąc bardzo powoli i zmęczoną; podczas gdy Bombur wciąż płakał, że jego nogi go nie nosi i że chce się położyć i spać.

„Nie, nie!" oni powiedzieli. „Niech twoje nogi będą się udostępnić, nosiliśmy cię wystarczająco daleko.””

- Hobbit, Rozdział VIII: „Muchy i pająki”

Jak widać, po w końcu obudzonym, Bombur był dość rozczarowany, zdając sobie sprawę, że całe jego doświadczenie było tylko snem, fikcyjnym wydarzeniem, które nigdy się nie wydarzyło. Ponadto nie pamiętał niczego, co wydarzyło się od czasu nieoczekiwanej imprezy w domu Bilbo Baggins od początku historii. Marzył o niekończącej się uczcie, która wystarczyła, by go uśmiechnąć, i leśny król z koroną liści, co również uszczęśliwiło go. Wyobraź sobie jego rozczarowanie, kiedy się obudził i zobaczył kilka zrzędliwych krasnoludów i hobbita gdzieś w ciemnym, ponurym lesie.

I to wszystko na dziś. Mamy nadzieję, że dobrze się bawiłeś, czytając to i pomogliśmy rozwiązać ten dylemat. Do zobaczenia następnym razem i nie zapomnij za nami podążać!